Zmora pasażerów: śmierdzący towarzysze Znacie to? Jedziecie autobusem, żar leje się z nieba, jest gorąco, duszno, a obok Was siada pasażer, który delikatnie mówiąc nie pachnie fiołkami. - Powinien obowiązywać zakaz śmierdzenia! - denerwuje się nasz czytelnik. Co ciekawe - zakaz obowiązuje, tylko nie (...)