Spółdzielcy Chemika proszą o pomoc prezydenta. Wystosowali list otwarty

Opublikowano: piątek, 12 sty 2024 16:49
Autor: Michał Wiśniewski | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

foto Michał Wiśniewski

reklama

Udostępnij na:

Facebook Twitter

Przeczytaj również:

Przegrana Rafała Trzaskowskiego ma skutek dla Płocka

Andrzej Nowakowski o sukcesach Wisły Płock i SPR Wisły Płock. - Wierzę w metody Mariusza Misiury [ROZMOWA]

Spółdzielcy znów zagłosują. Zbliża się walne zgromadzenie

WiadomościLokatorzy Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Chemik" od kilku miesięcy walczą z władzami. Lokatorzy mają dość płacenia wysokich czynszów i braku inwestycji w swoje budynki. Kiedy latem miało dojść do wyborów rady nadzorczej, prezes Włodzimierz Obidziński rozpisał wybory na aż 12 osobnych zebrań. Po pierwszym posiedzeniu odwołał pozostałe, czym w opinii lokatorów złamał prawo. Zarządził głosowanie pisemne, ale na listach nie było kandydatów opozycji. Sprawę bada prokuratura, a teraz lokatorzy skierowali list otwarty do prezydenta Andrzeja Nowakowskiego z prośbą o pomoc.

andrzej nowakowski Chemik Płock Spółdzielnia Chemik

reklama

Trwa wojna w Chemiku, którą wielokrotnie opisywaliśmy na łamach Portalu Płock. Sprawą zainteresowały się też media ogólnopolskie - reportaże na ten temat przygotowały "Interwencja" Polsatu i "Alarm" TVP. Niewiele w tej sprawie się jednak zmieniło.

Gorąco w siedzibie spółdzielni "Chemik". Przyjechała "Interwencja" Polsatu, ale reporterzy i spółdzielcy prezesa nie zastali. Był na pogrzebie

Wojna w spółdzielni mieszkaniowej "Chemik". Opozycji nie ma nawet na listach wyborczych! - Totalne bezprawie

reklama

"Szemrany szef, ludzie z półświatka, walka o olbrzymie pieniądze". Spółdzielnia Chemik w programie Alarm TVP1

Prezes Włodzimierz Obidziński nadal rządzi spółdzielnią. Zakończyły się też pisemne wybory do rady nadzorczej, które lokatorzy określają jako nielegalne.

Opozycja się nie poddaje. Lokatorzy szukają pomocy wszędzie. Teraz skierowali list otwarty do prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, w którym nakreślili swój problem i poprosili o pomoc w rozwiązaniu tej sytuacji.

reklama