Tematem sierpniowej sesji rady miasta była budowa sieci gazowniczej na terenie lewobrzeżnej części Płocka. Polska Spółka Gazownictwa przedstawiła harmonogram prac.
Podczas sesji radni reprezentujący lewobrzeżny Płock dopytywali co z mieszkańcami ulic, które nie są ujęte w obecnie realizowanym projekcie.
Radna Prawa i Sprawiedliwości Teresa Kijek, która od początku tej kadencji dokładnie śledzi prace związane z budową gazociągu i szczegółowo analizuje wszelkie zapisy dotyczące tego tematu, tym razem również starannie wypunktowała braki.
- Mieszkańcy ulic: Janówek, Browarna, Tęczowa, Nauczycielska, Wakacyjna, Semestralna pytają jaką mają szansę na rozbudowę sieci gazowniczej i przyłączenie ich domów, skoro tereny te nie zostały ujęte w tej inwestycji. Podobny problem mają mieszkańcy ulicy Lawendowej – tej części na lewo od ul. Ziołowej. Jak spółka to ocenia? Czy skoro odmówiono im przyłączenia, tłumacząc, że nie spełniają warunku efektywności ekonomicznej mają jeszcze szansę na przyłączenie? Czy muszą składać nowy wniosek czy ten poprzedni wystarczy? - pytała radna Kijek. - Kiedy zostanie rozstrzygnięty przetarg na realizację gazociągu w Górach? Aktualny projekt obejmuje 14 ulic na tym osiedlu, ale nie wszystkie są ujęte w całości. Czy te pominięte fragmenty mają szansę na przyłączenie do nowej sieci gazowniczej? I co z sięgaczami do ul. Zielonej oraz z ulicą Tartaczną i Drzewną? Czy domy, które się przy nich znajdują też mają szansę na gazociąg?
Radny Jerzy Seweryniak – również z PiS – też upomniał się o potrzeby zaopatrzenia w gaz mieszkańców lewobrzeznego Płocka. Radny skupił się na Ciechomicach, a dokładnie na mieszkańcach krótkich uliczek odchodzących od ul. Ciechomickiej.
- Oni już dwa lata składają wnioski o przyłączenie, ale otrzymują decyzję odmowną. Jako radny proszę o pomoc! I proszę się nie dziwić, że mieszkańcy domagają się tego gazociągu. Tym bardziej, że mają likwidować piece węglowe, to potrzebują przyłącza gazowego – tłumaczył Seweryniak. - Co z ulicą Jeziorną? Czemu nie jest ujęta w projekcie?
Na te uwagi odpowiadały obecne na sesji Beata Machowska - kierownik projektu inwestycji strategicznych w Polskiej Spółce Gazownictwa oraz Wioletta Grzankowska – kierownik sekcji obsługi klienta PSG w Ciechanowie. Tłumaczyły i namawiały do tego, by składać wnioski o przyłączenie, nawet jeśli ulice nie są ujęte w obecnie realizowanym projekcie. Gazociąg w pozostałych ulicach będzie bowiem budowany na wniosek mieszkańców. Ale chętnych musi być jak najwięcej, by został spełniony warunek efektywności ekonomicznej. Wyjaśniała przy tym, że nowe ulice nie będą „dokładane” do tego – obecnie realizowanego - zadania, tylko gazociąg będzie budowany w ramach nowego procesu inwestycyjnego. A te się rozpoczną, jeśli będą chętni. I dalej przedstawicielki PSG kolejno wyjaśniały:
- Ulice Janówek, Browarną, Tęczową moglibyśmy połączyć i ująć w jedną „zbiorówkę”. To jest szansa dla tego terenu na przyłączenie do sieci. Dlatego zachęcamy, by mieszkańcy tych ulic składali wnioski o przyłączenie. Bo obecnie z Janówka mamy zaledwie trzy wnioski. To za mało... Obszar ten jest na razie niezabudowany, ale na pewno rozwojowy. Natomiast na ten moment widzimy tam niewystarczający potencjał do tego, by go zgazyfikować.
W przypadku ulic Wakacyjnej, Nauczycielskiej i Pedagogicznej, wskaźnik efektywności jest spełniony. Przesłaliśmy mieszkańcom umowy. Gorzej jest z odnogą od ul. Pedagogicznej. Są tam cztery nowe domy, ale wniosków stamtąd nie mamy.
W ul. Lawendowej gazociąg będzie realizowany, czekamy tu na pozwolenie na budowę.
Ulica Miętowa też spełnia warunek efektywności, tylko jeszcze mieszkańcy muszą złożyć wnioski.
Na osiedlu Góry gazociąg będzie realizowany w przyszłym roku. Przetarg został już rozstrzygnięty.
W przypadku ul. Zielonej na Radziwiu przewidzieliśmy odejścia w boczne ulice. Będą więc miejsca włączenia ulic Tartacznej i Drzewnej.
W przypadku bocznych uliczek od ul. Ciechomickiej wcześniej rzeczywiście wydawaliśmy decyzje odmowne z przyczyn ekonomicznych, ale teraz widzimy szansę na spełnienie warunku efektywności. Prosimy o ponowne złożenie wniosków. Póki ich nie mamy, nie możemy zapewnić, że te ulice będą gazyfikowane.
Ulica Jeziorna jest natomiast ujęta w projekcie budowy gazociągu na terenie gminy Łąck. Będzie więc tam sieć gazowa.
Mieszkańcy, którym odmówiono wcześniej, muszą złożyć nowe wnioski.
Radna Kijek zwróciła uwagę, że może być taki problem, iż ktoś złoży wniosek, ale ze swojej ulicy początkowo będzie jedyny. Inni złożą później, gdy ten wcześniejszy zostanie odrzucony. I też nie uzyskają pozytywnej odpowiedzi.
Przedstawicielki PSG odpowiadały, że warto by było, żeby mieszkańcy danej ulicy składali wnioski w jednym tygodniu. Zapewniały, że nie będą odrzucać wniosków w ekspresowym tempie, gdy zobaczą, że wpłynął jeden z danej ulicy, tylko zaczekają na inne. Ale nie mogą tez czekać w nieskończoność, gdyż ustawa nakłada na nie obowiązek udzielenia odpowiedzi w ciągu 30 dni.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.