Od kilku dni trwa gaszenie pożaru wywołanego ustawą o wspieraniu rodziców w aktywności zawodowej. Prezydent Andrzej Duda podpis złożył w połowie czerwca, a program zacznie obowiązywać od 1 października. Rodzice, którzy chcą być aktywni zawodowo, mogą liczyć na finansowe wsparcie w różnych formach. Jedną z nich jest świadczenie dla rodziców, których dziecko do żłobka.
- Świadczenie „aktywnie w żłobku” będzie kierowane do rodziców dzieci uczęszczających do instytucji opieki nad dzieci do lat 3. - tj. żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna i będzie przysługiwało w wysokości do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko niepełnosprawne, jednak nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki - czytamy na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Rodzice pieniędzy jednak nie zobaczą na oczy. Świadczenie będzie przelewane bezpośrednio do placówek oświatowych. Rząd założył, że dzięki wsparciu spadnie wysokość wkładu rodziców. Jak bardzo rządzącyli byli w błędzie...
Dosypywanie kasy skończyło się tak, jak musiało się skończyć - wzrostem opłat. Afera rozpętała się w Koszalinie, gdzie cena za pobyt dziecka w miejski żłobku miała od października poszybować z obecnych 580 złotych miesięcznie do 1750 złotych. Nie tylko w Koszalinie samorząd zwietrzył okazję do zarobku - podobne zamierzenia miało lub ma co najmniej kilka innych miast.
Po interwencjach rządu podwyżki jednak wstrzymano, przynajmniej nieoficjalnie. Zdecydować muszą od tym radni poszczególnych miast.
Żłobki w Płocku
Płock nie ma zbyt bogatej oferty w żłobkach miejskich. W 4 placówkach są 392 miejsca. W ostatnich latach rodziło się około 1000 płocczan - łatwo policzyć, że tylko co 3 znajdzie miejsce w miejskim żłobku. Niebawem pula miejsc w żłobkach ma się zwiększyć dzięki adaptacji byłej Szkoły Podstawowej nr 3.
- Aktualnie jesteśmy w trakcie wykonywania dokumentacji projektowej, która ma być gotowa do końca września. Natępnie ogłosimy przetarg na realizację. Prace powinny się zakończyć do końca 2025 roku. Realizacja żłobka dofinansowana jest z Programu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 Aktywny Maluch 2022–2029. Zgodnie z umową o dofinansowanie realizacji zadania z Programu Aktywny Maluch 2022-2029 zakończenie zadania przewidziane jest do dnia 15.05.2026r. Planujemy, że dzieci zostaną przyjęte pod opiekę nowego żłobka w połowie sierpnia 2026r., ostatecznie może to być wrzesień 2026 r. W żłobku miejskim przy ul. Kossobudzkiego 7 w Płocku utworzonych zostanie 118 nowych miejsc opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 - tłumaczy Agnieszka Busz, dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych w urzędzie miasta.
W 2026 roku placówka przy Kleeberga na Podolszyach powiększy się o 2 grupy dziecięce, czyli przybędzie kolejnych 68 miejsc. Za 2 lata w Płocku będzie więc 578 miejsc - jeśli tendencja urodzeń się utrzyma to może się okazać, że każde dziecko znajdzie miejsce w publicznej placówce.
Czy miejskie żłobki zdrożeją? Tak. W Płocku obowiązuje mechanizm wyliczania opłaty za pobyt dziecko w żłobku klub klubie dziecięcym w odniesieniu do kwoty minimalnego wynagrodzenia. Mówiąc krótko: wzrost najniższej krajowej oznacza wzrost opłaty za żłobek miejki w Płocku. Stawka wynosi 8% w przypadku żłobka oferującego 10-godzinny pobyt dziecka (6:00-16:00). Dziś to 344 złote miesięcznie, po lipcowej aktualizacji. W styczniu mininalne wynagrodzenie wzrośnie do poziomu 4626 zł brutto, więc opłata za żłobek wzrośnie do 370 złotych.
Sposób naliczania opłat reguluje uchwała rady miasta z 2011 roku.
- Na ten moment nie ma projektu zmian ww. uchwały Rady Miasta Płocka - mówi dyrektor Busz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.