Dostępność żłobków może być jednym z czynników powodujących depopulację. Płock, jak zdecydowana większość miast, jest w coraz trudniejszej sytuacji demograficznej. Dzieci rodzi się coraz mniej, dlatego każdy młody płocczanin, mówiąc kolokwialnie, jest na wagę złota.
W Płocku dostępność żłobków rośnie, ale problemem były godziny otwarcia placówek. Do 2022 roku żłobki były czynne do godz. 17:00, ale potem ratusz skrócił czas pracy i rodzicie musieli odbierać swoje pociechy do godz. 16:00. Jak mieli to zrobić rodzicie, którzy pracowali do 16:00? Na to pytanie nikt nie odpowiedział. Wielu rodziców w takiej sytuacji musiała się ratować pomocą dziadków, często też pracujących, lub wybrać prywatne placówki. Trudno nie odnieść wrażenie, że w trakcie pandemii, lockdownów i pracy zdalnej/hybrydowej rodzicom pewne rzeczy było łatwiej zorganizować. Wraz z powrotem normalności pojawił się problem.
Prace nad powrotem do wydłużenia pracy żłobków trwały w ratuszu od roku. W końcu pod koniec sierpnia prezydent Andrzej Nowakowski podpisał zarządzenia - konieczne było zwiększenie liczby etatów w placówkach. Nieoficjalnie informowaliśmy o tym już kilka tygodni temu.
Teraz ratusz potwierdza informację.
- zgodnie z decyzją Prezydenta Miasta Płocka (Zarządzenia z dn. 13 sierpnia 2025 r.) żłobki miejskie: Żłobek Miejski nr 1 w Płocku, ul. Polna 25, Żłobek Miejski nr 2 w Płocku, ul. gen. F. Kleeberga 3, Żłobek Miejski nr 3 w Płocku, ul. Płoskiego 3, Żłobek Miejski nr 4 w Płocku, ul. Lachmana 10 od 1 września 2025 r. czynne są w godzinach od 6:00 do 17:00, czyli pracują o godzinę dłużej
- przekazał nam Konrad Kozłowski z biura prasowego ratusza.
Wydłużenie pracy żłobków było jedną z obietnic wyborczych prezydenta Andrzeja Nowakowskiego.
W Płocku funkcjonują cztery miejskie żłobki: przy ul. Polnej 25, Kleeberga 3, Płoskiego 3 oraz Lachmana 10. Uczęszcza do nich ok. 390 dzieci. Trwają prace w budynku dawnej Szkoły Podstawowej nr 3, gdzie powstanie piąty żłobek dla 118 dzieci.
Komentarze (0)