Kwestia utworzeniu w Płocku Centrum Integracji Cudzoziemców wzbudza ogromne emocje. Z jednej strony setki płocczan są przeciwne takiej instytucji, a z drugiej podzieleni na dwa obozy politycy. Warto tutaj przypomnieć i powtórzyć: Centra Integracji Cudzoziemców to pomysł sprzed kilku lat, pierwsze 2 powstały pilotażowo jeszcze w 2021 roku.
PiS krytykuje jednak nie ideę, a organizacje pozarządowe, które będą obsługiwać CIC. W podobnym tonie wypowiadają się Konfederaci, którzy w CIC widzą preludium do osiedlania w Płocku imigrantów.
Niespodziewanie na wtorkowej konferencji dotyczącej Budżetu Obywatelskiego Płocka na zarzuty opozycji odpowiedział prezydent Andrzej Nowakowski. Wskazywał m.in. na to, że decyzja o miejscu ulokowania CIC w Płocku przy ul. Tumskiej 5 została opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej zaraz po jej podpisaniu oraz na to, że to PiS sprowadził tysiące cudzoziemców do Płocka do budowy Olefin III.
Liderzy płockich struktur Konfederacji wydali oświadczenie, w którym odnoszą się do komentarzy Andrzeja Nowakowskiego z wtorkowej konferencji. Wskazują, że prezydent ukrywał decyzję o ulokowaniu Centrum Integracji Cudzoziemców w Płocku.
- Prezydent Nowakowski twierdzi, że informacja o wynajmie lokalu pod Centrum Integracji Cudzoziemców była opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej. Obowiązek publikowania informacji o wynajętych lub przeznaczonych do najmu lokali wynika z przepisów prawa. Taka argumentacja to żenująca próba ucieczki od odpowiedzialności za ukrywanie przed mieszkańcami informacji. BIP nie jest miejscem domyślnym do szukania informacji na tematy związane z powstaniem Centrum Integracji Cudzoziemców. Miejscami takimi są instytucje wojewódzkie i miejskie. Te z kolei nie udzielały informacji w tych sprawach lub udzielały ich w sposób niekompletny - piszą Konfederaci.
Konfederaci wskazują też, że w wytycznych przygotowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji znajduje się zapis o "wsparciu w zakresie legalizacji pobytu zapewniane przez Wojewodę".
- Prezydent Nowakowski oskarżył Konfederację o „mowę nienawiści” wobec cudzoziemców, ale nie podał żadnego przykładu na "hejt". Nie sprecyzował również, czym miałaby być ta „mowa nienawiści”, ponieważ taka definicja nie istnieje w polskim systemie prawnym. Jest to jedynie wygodna zbitka retoryczna stosowana przez polityków lewicy do walki politycznej, kiedy brakuje im argumentów merytorycznych. To próba dyskredytowania osób o odmiennych poglądach - komentują.
Wskazują też, że za Centra Integracji Cudzoziemców zapłacą płocczanie. To nie jest prawda - budżet zapewnia samorząd województwa mazowieckiego, a 90% środków na finansowanie CIC pochodzi z Unii Europejskiej.
Konfederaci domagają się merytorycznej debaty na temat funkcjonowania CIC.
Pod oświadczeniem podpisało się 4 liderów struktur Konfederacji: Marek Tucholski, Wiktor Adamczyk, Marek Jończyk, Mariusz Imielski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.