reklama
reklama

Zakaz handlu w niedziele coraz bardziej akceptowany? Polacy zmieniają zdanie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Zakaz handlu w niedziele coraz bardziej akceptowany? Polacy zmieniają zdanie - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światDebata nad zakazem handlu w niedziele trwa nieprzerwanie od marca 2018 roku. Od siedmiu lat temat ten budzi emocje – zarówno wśród polityków, jak i zwykłych obywateli. Najnowsze dane sugerują jednak, że społeczna opinia uległa istotnej zmianie. Po raz pierwszy od wprowadzenia przepisów większość Polaków opowiada się za ich utrzymaniem.
reklama

Sondaż: rośnie poparcie dla zakazu handlu

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez UCE Research i Shopfully (dawniej Grupa Offerista), którego wyniki opublikowała „Rzeczpospolita”, 47 proc. respondentów popiera utrzymanie zakazu handlu w niedziele. To wzrost o 8,9 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim badaniem z lutego 2023 roku.

Jednocześnie liczba osób, które chcą zniesienia zakazu, spadła do 41,5 proc. – to aż o 11,1 punktu procentowego mniej niż wcześniej. Oznacza to historyczny moment: po raz pierwszy większość badanych chce pozostawić przepisy bez zmian.

reklama

Kto chce handlu w niedziele, a kto woli spokój?

Podział opinii na temat niedzielnego handlu pokrywa się z wyraźnymi różnicami demograficznymi i ekonomicznymi. Młodsi, lepiej zarabiający i mieszkańcy dużych miast częściej popierają powrót handlowych niedziel. Starsi, gorzej sytuowani i zamieszkujący mniejsze miejscowości – odwrotnie.

Za przywróceniem handlu w każdą niedzielę są najczęściej:

  • osoby w wieku 18–24 lata (53,7 proc.),

reklama

  • zarabiający 7–9 tys. zł netto miesięcznie (52 proc.),

  • mieszkańcy miast powyżej 500 tys. osób (49,1 proc.).

  • Utrzymania zakazu chcą przede wszystkim:

    • osoby w wieku 55–64 lata (58,9 proc.),

  • zarabiający do 3 tys. zł netto (51,3 proc.),

  • reklama

  • mieszkańcy wsi i małych miejscowości do 5 tys. mieszkańców (54,7 proc.).

  • Ten obraz pokazuje, że zakaz handlu stał się kwestią nie tylko gospodarczą, ale i społeczną, silnie związaną z codziennymi nawykami i oczekiwaniami wobec państwa.

    Dlaczego opinie się zmieniają? Głos eksperta

    Robert Biegaj, ekspert rynku z Shopfully, wskazuje na dwie główne przyczyny zmiany społecznego nastawienia.

    Społeczeństwo jest już zmęczone mówieniem o zakazie handlu w niedziele, szczególnie w kontekście przywrócenia przepisów sprzed 1 marca 2018 roku. Głównie dlatego, że od dłuższego czasu nic się w tej sprawie nie dzieje. Politycy co prawda co jakiś czas wracają do tego, ale konkretów wciąż brak  – mówi.

    reklama

    Dodaje też, że wielu Polaków po prostu przyzwyczaiło się do nowego porządku:

    Zakaz zaraz będzie miał siedem lat. Polacy w dużej części przyzwyczaili się do wprowadzonych obostrzeń i w pewien sposób pogodzili się z tym stanem rzeczy.

    Biznes wciąż bez jednolitego stanowiska

    W świecie przedsiębiorców nie ma jednej, spójnej opinii na temat zakazu handlu w niedziele. Część dużych sieci spożywczych unika deklaracji, inne nie zabierają głosu wcale. Wyraźniejszy głos płynie z centrów handlowych.

    Polska Rada Centrów Handlowych od lat apeluje o liberalizację przepisów. Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający PRCH, zaznacza:

    Takie obiekty powinny być otwarte w godzinach, które są atrakcyjne dla klientów i najemców. W tej kwestii wspieramy oczekiwania i postulaty podmiotów prowadzących działalność w centrach i parkach handlowych.

    Dla galerii handlowych każda zamknięta niedziela to realna strata – zarówno finansowa, jak i wizerunkowa.

    Polska na tle Europy – wyjątek czy reguła?

    W kontekście europejskim Polska pozostaje w mniejszości krajów, które wprowadziły pełny zakaz handlu w niedziele. W większości państw UE obowiązują bardziej elastyczne rozwiązania, a niektóre w ogóle nie stosują ograniczeń.

    Bez zakazu funkcjonują sklepy m.in. w: Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Estonii, Finlandii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, Węgrzech i Włoszech.

    W innych państwach obowiązują rozwiązania pośrednie – od ograniczeń godzinowych, przez limity lokalizacyjne, po systemy rotacyjne.

    Czy politycy wprowadzą zmiany?

    Pomimo rosnącego poparcia dla utrzymania zakazu handlu, nie pojawiają się żadne konkretne inicjatywy ustawodawcze. Temat co jakiś czas powraca w wypowiedziach polityków, ale bez realnych projektów zmian. Tymczasem społeczeństwo coraz częściej postrzega obecne przepisy jako trwały element codzienności.

    Podsumowanie:

    • 47 proc. Polaków popiera utrzymanie zakazu handlu w niedziele – to najwyższy wynik od wprowadzenia ustawy.

  • Największe poparcie dla zniesienia zakazu występuje wśród młodych, zamożnych i mieszkańców dużych miast.

  • Sprzeciw wobec handlowych niedziel dominuje wśród starszych, mniej zarabiających i mieszkańców wsi.

  • Eksperci wskazują na zmęczenie tematem i społeczną adaptację jako kluczowe czynniki zmiany nastrojów.

  • Polska pozostaje jednym z nielicznych krajów UE z pełnym zakazem handlu w niedziele.

  • Brak jednoznacznego stanowiska wśród przedsiębiorców oraz brak konkretnych działań legislacyjnych ze strony polityków.

  • reklama
    reklama
    Udostępnij na:
    Facebook
    wróć na stronę główną

    ZALOGUJ SIĘ

    Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

    e-mail
    hasło

    Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

    reklama
    Komentarze (0)

    Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

    Wczytywanie komentarzy
    reklama
    reklama
    logo