Prace, których koszt wyceniono na prawie 18 mln zł, mają rozpocząć się w sierpniu, kolejne zostaną przeprowadzone jesienią – to przez wzgląd na trwający okres lęgowy ptaków i okresy ochronne zwierząt.
- Na samym początku sierpnia zamierzamy wydać około 1 mln zł na wszelkie działania bez pozwoleń wodno-prawnych - na zasadzie zgłoszenia – mówił Przemysław Daca, prezes Wód Polskich. – Jednocześnie złożymy wniosek o pozwolenie na właściwe działania pogłębiarskie za 17 mln zł. To bardzo dużo. Mamy nadzieję, że za te środki uda nam się zrobić jak najwięcej w tej części Wisły – przekonywał.
W pierwszej kolejności prace będą prowadzone w rejonie środkowego brzegu Wisły – w okolicy Płocka oraz Zbiornika Włocławskiego. Od drugiej połowy sierpnia prowadzone będzie wydobycie urobku w dwóch miejscach na Wiśle: w Maszewie i przy bramie przeciwpowodziowej w Płocku.
- Prace pogłębiarskie na wysokości Płocka rozpoczynamy już w sierpniu i to jedno z siedmiu zadań, jakie będą realizowane na środkowej Wiśle – zapowiadał Daca. – Chcemy zwiększyć bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców – podkreślał prezes Wód Polskich.
Od listopada działania te będą sukcesywnie kontynuowane. Pogłębienia będą prowadzone w miejscowościach: Rakowo, Wychódźc, Kępa Polska, Dobrzyków, Rokicie i w Płocku na wysokości osiedla Radziwie i Gmury.
Wśród zaplanowanych zadań jest też wykonanie punktowych zabezpieczeń skarpy w 5 gminach: Słupno, Bodzanów, Mała Wieś, Gąbin i Iłów. Dodatkowo odcinki wałów mają zostać zabezpieczone siatką stalową. Pierwszeństwo mają te miejsca, gdzie zaobserwowana jest wzmożona działalność bobrów.
Na inwestycje przeciwpowodziowe przeznaczonych zostanie 18 mln zł, z czego 5 mln zł pochodzi z rezerwy przeciwpowodziowej budżetu MSWiA. Pozostała część to środki Wód Polskich.