Ogromne problemy i ograniczenia, związane z koronawirusem spowodowały, że wiosną 2020 r. brak porozumienia między częścią największych producentów ropy sprawił, że wydobycie bardzo wzrosło, a cena surowca pikowała w szalonym tempie.
Doszło do tego, że na niektórych stacjach paliw w Polsce można było kupić litr benzyny 95 nawet za 2,99 zł! W Płocku najniższe stawki wynosiły ok. 1,75 zł/l za litr LPG, 3,68 zł/l za PB 95 oraz 3,98 zł/l za olej napędowy.
Teraz w Płocku stawki są wyższe aż o ok. 40 proc! A benzyna PB 98 złamała na niektórych stacjach stawkę 6 zł za litr.
Co dalej?
- Spadek cen ropy i w efekcie spadki cen hurtowych dają szanse na obniżki na stacjach. O ile nie nastąpi gwałtowne odbicie cen ropy to pierwsze obniżki moglibyśmy zaobserwować na koniec wakacji - przewidują eksperci z Biura Maklerskiego Reflex.
Dodają, że widać większe prawdopodobieństwo spadku cen benzyn niż diesla. Niestety, jest także obawa, że na spadkach w hurcie wcale nie skorzystają kierowcy.
- Możliwy jest także scenariusz, że dotychczasowy spadek w hurcie nie przełoży się na stacje, a jedynie wpłynie na poprawę marż detalicznych. Ważne będzie czy i jak długo utrzyma się niższy poziom cen w hurcie - dodają w MB Reflex.
O ile nie nastąpi gwałtowne odbicie cen surowca, to pierwsze obniżki moglibyśmy zauważyć prawdopodonie za ok. 10 dni, czyli na przełomie sierpnia i września.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.