Zgodnie z zarządzeniem marszałka sejmu Szymona Hołowni, I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja.
Część Polaków, którzy na co dzień nie śledzą wniknliwie polityki, przy urnach może czekać zaskoczenie. W styczniu Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała aż 21 komitetów wystawiających swojego kandydata. O tytuł głowy państwa chcą starać się:
- Adrian Zandberg
- Aldona Skirgiełło
- Dawid Jackiewicz
- Dominika Jasińska
- Eugeniusz Maciejewski
- Grzegorz Braun
- Joanna Senyszyn
- Karol Nawrocki
- Krzysztof Tołwiński
- Maciej Maciak
- Magdalena Biejat
- Marek Jakubiak
- Marek Woch
- Paweł Tanajno
- Piotr Szumlewicz
- Rafał Trzaskowski
- Romuald Starosielec
- Sławomir Mentzen
- Szymon Hołownia
- Wiesław Lewicki
- Wojciech Papis
Rekordowa liczba kandydatów. Czy wszyscy powalczą o prezydenturę?
Oczywiście zarejestrowanie komitetu nie oznacza, że kandydat finalnie znajdzie się na listach wyborczych. Aby było to możliwe, musi uzyskać 100 tys. podpisów i złożyć je do PKW przed wyznaczonym terminem (w tym przypadku jest to 4 kwietnia 2025 r.).
Chociaż kampania trwa, a komitety się mnożą, na stronie PKW widnieje tylko jedno nazwisko oficjalnie zarejestrowanego kandydata. Jest nim Sławomir Mentzen z Konfederacji. Komitet jako pierwszy złożył podpisy już 30 stycznia. Udało się zebrać ich 250 tysięcy.
Reszta komitetów dalej zbiera, choć część z nich, jak np. sztab Rafała Trzaskowskiego poinformował już, że barierę 100 tysięcy udało się przekroczyć. Ci, którzy będą mieli trudność z uzyskaniem tej liczby do kwietnia, nie zostaną zarejestrowani i uwzględnieni na listach wyborczych. Jednocześnie do 24 marca jest jeszcze czas, aby zarejestrować zupełnie nowy komitet wyborczy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.