Temat nowych map Horyzontalnego Rozkładu Jazdy kolei szybkich prędkości, które mają powstać w ramach Centralnego Punktu Komunikacyjnego wzbudził zainteresowanie wśród mieszkańców oraz kontrowersje wśród polityków. Większość z nich na plany rządu zareagowała negatywnie. Obietnic działań było wiele - m.in. sam prezydent Andrzej Nowakowski miał wysłać w tej sprawie list do premiera Tuska. Do dziś nie poznaliśmy jednak jego treści.
Jako pierwsza działania podjęła Wioletta Kulpa, wieloletnia radna miasta Płocka, a obecnie posłanka na sejm RP, która objęła mandat poselski po Macieju Wąsiku. Jej interpelacja dotycząca nowego rozkładu jazdy kolei szybkich prędkości wpłynęła do ministra infrastruktury już 11 lipca. Posłanka zadała dwa pytania nurtujące wszystkich zwolenników Centralnego Punktu Komunikacyjnego: czy z planów przebiegu kolei dużych prędkości zniknęły takie ośrodki, jak miasto Płock oraz jak mają ostatecznie przebiegać linie kolei dużych prędkości? W piśmie Kulpa odwołała się również do wykluczenia komunikacyjnego miasta i podkreśliła szansę, jaką może dać płocczanom rozbudowa szlaku kolejowego.
- Podkreślam, że miasto Płock jest całkowicie wykluczone komunikacyjnie zarówno pod kątem połączeń autobusowych, jak i kolejowych. Dlatego każda informacja, która zawiera w sobie choć odrobinę nadziei na perspektywę nowego rozwoju komunikacyjnego łączącego miasto Płock z innymi dużymi aglomeracjami, stanowi dla mieszkańców Płocka i okolicznych gmin ważny aspekt w kontekście rozwoju i utrzymania obecnej liczby mieszkańców, szczególnie młodych osób. W związku z tym wnoszę o uwzględnienie w przebiegu tras linii kolei dużych prędkości miasta Płock, a także o przedstawienie obecnych planów i map, jak kształtuje się ich nowy przebieg - czytamy w interpelacji.
Po dwóch tygodniach od wpłynięcia oficjalnego dokumentu, Wioletta Kulpa zdecydowała się także podjąć pierwszą interwencję poselską w Ministerstwie Infrastruktury.
- Pierwsza interwencja poselska w jednej z najważniejszych spraw dla Płocka i regionu. Interpelacja już była, a teraz zbieram informacje, dociekam i mówię o potrzebach Płocka - napisała 24 lipca na swoim profilu na Facebooku.
Tydzień później następną interpelację złożył przewodniczący rady miasta, Artur Jaroszewski. Zgodnie ze swoimi zapowiedziami, o których pisaliśmy, zabiega on o zaproszenie przedstawicieli spółki CPK oraz ministerstwa infrastruktury, którzy jako eksperci mieliby pokazać realne plany na rozbudowę płockiej infrastruktury kolejowej.
- W związku z licznymi informacjami, pojawiającymi się w ostatnich dniach w mediach, na temat przyszłości sieci linii kolejowych w Polsce, proszę Pana Prezydenta o uzgodnienie z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury oraz przedstawicielami spółek Centralny Port Komunikacyjny i PKP PLK spotkania w Płocku w celu zaprezentowania planów dotyczących przyszłości Płocka na kolejowej mapie Polski. Spotkanie poparte oficjalnymi dokumentami będzie zdecydowanie bardziej wiarygodne od wpisów internautów (w tym parlamentarzystów) w mediach społecznościowych. Jednocześnie proszę Pana Prezydenta o uzyskanie w formie pisemnej od przedstawicieli tych instytucji odpowiedzi na następujące pytanie: kiedy planowana jest do realizacji budowa linii kolejowej kolei dużych prędkości Warszawa-Gdańsk i jaki ma być jej przebieg? - czytamy w dokumencie z 18 lipca.
Do 26 lipca nie ujawniono jednak odpowiedzi na żadną z powyższych interpelacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.