W minioną sobotę ORLEN Wisła Płock w Tarnowie wywalczyła PGNiG Puchar Polski. Nafciarze pewnie pokonali odwiecznego rywala z Kielc różnicą aż 7 bramek i zapewnili sobie cenne trofeum.
Dodajmy, że w rozgrywkach ligowych płocczanie ulegli w Kielcach zaledwie jedną bramką, a w meczu w Płocku wygrywali już różnicą pięciu bramek, by w efekcie w regulaminowym czasie gry zremisować i zdobyć "tylko" wicemistrzostwo Polski.
Do tego Wisła zajęła w tym sezonie wysokie trzecie miejsce w Lidze Europejskiej, poprawiła się o jedną lokatę, w poprzedniej edycji także brała udział w Final4 LE.
W poniedziałek w Orlen Arenie licznie zebrani kibice cieszyli się wraz z zespołem z bardzo udanego sezonu, ale też żegnali z częścią zawodników. Łzy o oczach miał Adam Morawski, świetny bramkarz Nafciarzy, ikona zespołu z Płocka, który w kolejnym sezonie spróbuje sił w najmocniejszej na świecie lidze niemieckiej.
W tym sezonie Nafciarze byli też o krok od zdetronizowania Łomży Vive Kielce w krajowej lidze. Kibice liczą, że nastąpi to już w najbliższym sezonie!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.