Od poniedziałku 15 czerwca, decyzją wojewody mazowieckiego, Wojewódzki Szpital Zespolony nie jest już przeznaczony do walki z pandemią koronawirusa.
Dane liczbowe:
- 7 pacjentów na oddziale zakaźnym,
- w tym 2 z potwierdzonym COVID-19,
- 0 na oddziale intensywnej opieki medycznej,
- 183 osoby zgłosiło się do szpitalnego oddziału ratunkowego w niedzielę,
- 72 osoby przyjęto do szpitala,
- 437 pacjentów hospitalizowano w poniedziałek 15 czerwca.
Pobrania:
- 24 pobrań przez ostatniej doby
- 6 na izbie przyjęć oddziału zakaźnego,
- 8 na innych oddziałach,
- 10 od pracowników oddziału zakaźnego
- 969 pobrań od początku pandemii.
Jak mówił dziś dyrektor, od 15 czerwca Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku został wykreślony z listy szpitali, które leczą pacjentów chorych na COVID-19.
- Na Mazowszu pozostaje 6 dedykowanych placówek: 4 w Warszawie, w Siedlcach i Radomiu. Całe północno-zachodnie Mazowsze nie ma takiego oddziału. Zostaliśmy zobowiązani do przyjmowania pacjentów z podejrzeniem, ale jeśli potwierdzimy COVID-19, będziemy próbować odsyłać pacjentów do warszawskich szpitali. Od 15 czerwca jest normalnym szpitalem - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Dziś trwały ustalenia co do dokładnych procedur w przypadku potwierdzenia kolejnych przypadków COVID-19. Niewykluczone, że dwójka pacjentów aktualnie hospitalizowanych również zostanie przetransportowana do Warszawy.
Wykreślenie z listy szpitali dedykowanych leczeniu COVID-19 oznacza również odwieszenie możliwości odbywania praktyk na Winiarach. Dyrektor zachęca młodych lekarzy do podjęcia pracy w szpitalnym oddziale ratunkowym na Winiarach.
- Jeżeli ktoś rzeczywiście ma wizję bycia lekarzem, to najwięcej można nauczyć się na SORze. Mamy bardzo dobre warunki pracy i płacy - mówi dyrektor. - To najlepsza forma praktycznego nauczenia się medycyny.