Do zdarzenia doszło w sobotę, 18 października. Tego dnia dyżurny płockiej komendy otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który przebywa w jednym ze sklepów na terenie miasta.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji.
– Funkcjonariusze obezwładnili i zatrzymali 33-latka. Jak ustalili policjanci, mężczyzna chciał ukraść pieniądze, groził ekspedientce, uniemożliwiając jej opuszczenie sklepu. W tym czasie do środka wszedł przypadkowy klient, który został zaatakowany przez płocczanina.
– relacjonuje podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
W poniedziałek mieszkaniec Płocka usłyszał zarzuty, w tym m.in. usiłowanie rozboju oraz naruszenie nietykalności cielesnej.
– Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa odpowie w warunkach recydywy – dodaje Jakubowska.
Za kratkami może spędzić nawet ponad 20 lat.
Komentarze (0)