reklama

Międzytorze: nęka nas straż miejska

Opublikowano:
Autor:

Międzytorze: nęka nas straż miejska - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Od początku marca niemal codziennie rano straż miejska nęka nas za złe parkowanie, choć auta zostawiamy w tym miejscu od 30 lat! - poskarżyli się nasi czytelnicy z Międzytorza. - Nikogo nie ukaraliśmy mandatem, ale musimy reagować na sygnały płocczan - bronią się municypalni.

- Od początku marca niemal codziennie rano straż miejska nęka nas za złe parkowanie, choć auta zostawiamy w tym miejscu od 30 lat! - poskarżyli się nasi czytelnicy z Międzytorza. - Nikogo nie ukaraliśmy mandatem, ale musimy reagować na sygnały płocczan - bronią się municypalni.

Chodzi o wąską ulicę osiedlową na Gintera, zaraz za Coteksem. Problem z parkowaniem występuje tam właściwie od zawsze, bo jak na większości płockich osiedli projektanci nie przewidzieli tak olbrzymiego wzrostu  liczby samochodów. Aut przybywa, a miejsc parkingowych jest tyle, co kot napłakał. - Na nasze trzy bloki jest raptem kilka miejsc postojowych  - wskazują nasi czytelnic.

Od lat mieszkańcy parkują więc po prawej stronie jezdni (już od kilku lat ulica jest jednokierunkowa) i w zatoczkach niedaleko śmietnika. Przez lata nikomu to nie przeszkadzało - wszyscy rozumieli, że najzwyczajniej w świecie innych miejsc po prostu nie ma. - Od powstania bloków, czyli od 1988, samochody parkowały z prawej strony!

Nagle na początku marca - relacjonują czytelnicy - ni stąd ni zowąd zaczęły się poranne wizyty straży miejskiej. - Ostatnio zostawili pouczenia za wycieraczką chyba 20 samochodom pod rząd zaparkowanym po prawej stronie chodnika, ja sama dostałam już dwa, następny pewnie będzie mandat - martwi się płocczanka.

Wszystko dlatego, że obowiązuje tam strefa zamieszkania, a tam z kolei parkować można tylko w wyznaczonych miejscach. Skraj przy chodniku, a nawet zatoczki - tymi miejscami nie są. - Dlaczego nagle straż miejska tak się na nas uwzięła? - pytają mieszkańcy.

Straż miejska: Nie uwzięliśmy się, ale musimy reagować

Naczelnik wydziału kierowania i logistyki w płockiej straży miejskiej odpiera: jeśli dostajemy sygnał od mieszkańców, musimy interweniować. Szef wydziału przyznaje, że nie wie, dlaczego choć strefa zamieszkania obowiązuje tam od lat, teraz nagle nasiliły się sygnały od mieszkańców tej części osiedla. - Nie możemy nie zareagować na interwencję - wyjaśnia Piotr Umiński i podkreśla: - Ale ponieważ zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji mieszkańców, nie wystawiamy mandatów, tylko pouczenia.

Cały szkopuł, według Umińskiego, tkwi w nieprawidłowym oznakowaniu, które sprawia, że samochody parkują tam niezgodnie z przepisami.- Wystosowaliśmy już pismo do Urzędu Miasta z prośbą o uregulowanie tej kwestii - powiedział nam naszelnik wydziału.

Ratusz: postaramy się coś z tym zrobić

Jacek Ambroziak, pełnomocnik ds. transportu publicznego i inżynierii ruchu drogowego w płockim Ratuszu zapewnia, że przyjrzy się tematowi i postara coś zaradzić. Wyjścia są dwa: albo zdjąć znak informujący o strefie zamieszkania, albo wyznaczyć miejsca postojowe. - Przeanalizujemy tę kwestię - obiecuje Jacek Ambroziak.

Miejmy nadzieję, że uda się coś zaradzić w tej kwestii i miezzkańcy nie będą musieli zostawiać swoich aut z duszą na ramieniu i obawiając się mandatu. Ale da się ukryć, że tej części osiedla przydałby się parking z prawdziwego zdarzenia.

- Miejsce przecież jest - mówią mieszkańcy i wskazują na teren po byłym przedszkolu przy Dobrowolskiego naprzeciwko bloków przy Gintera.  

Okazuje się, że jest na to szansa.

Zielony skwerek czy parking? Jedno i drugie

Po tym, jak przedszkolaki przeniosły się ze starego, pamiętającego jeszcze czasy Gierka przedszkola do nowo wybudowanego przedszkola przy ulicy Piaska, budynek stoi pusty i nikt nie ukrywa, że czeka na wyburzenie. Co tam powstanie? Krzysztof Michalski z rady osiedla Międzytorze zapewnia, że toczą się w tej sprawie rozmowy z Urzędem Miasta,  a Ratusz obiecał kierować się w tej kwestii potrzebami mieszkańców.  - Wyszliśmy z propozycją, by w centrum tego terenu zrobić zielony skwer, a na obrzeżach - parking dla samochodów - zapowiada radny osiedlowy. - W urzędzie Miasta obiecano nam, że będziemy mogli uczestniczyć w procesie projektowania. Najpierw jednak musi nastąpić rozbiórka budynku przedszkola.

Radny osiedla przypomina również, że jeszcze w tym roku przy Dobrowolskiego, naprzeciwko bloku nr 3 i Coteksu ma powstać parking na ok. 50 aut, co z pewnością poprawi sytuację związaną z parkowaniem w tej części osiedla. Nieco luźniej powinno się zrobić również po drugiej stronie torów - w ramach projektu budżetu obywatelskiego ma powstać parking na Lachmana niedaleko Levi’sa.

Sprawy związane z parkowaniem będą omawiane podczas najbliższego posiedzenia rady osiedla Międzytorze, które odbędzie się po Wielkanocy w siedzibie rady w budynku spółdzielni przy Gierzyńskiego, obok biblioteki.

Fot. Czytelniczka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE