reklama
reklama

Brakuje ludzi do pracy. Drobny poślizg w budowie stadionu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Miecznik

Brakuje ludzi do pracy. Drobny poślizg w budowie stadionu - Zdjęcie główne

foto Tomasz Miecznik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Stadion Wisły Płock rośnie z tygodnia na tydzień. Choć gołym okiem tego nie widać, to stadion mimo wszystko ma niewielki poślizg. Póki co nie wpływa to na nic, bo w chwili oddania i tak będzie przerwa w rozgrywkach.
reklama

Prace przy budowie stadionu Wisły Płock nie ustają. To ważne, bo w związku z wojną na Ukrainie i pandemią Covid-19 pojawiły się problemy w branży budowlanej. 

- Cieszy mnie intensywność prac na budowie. Front robót obejmuje cały obszar stadionu. Prace prowadzone są jednocześnie na trybunie wschodniej, gdzie na podtrybuniu prowadzone są prace w zakresie instalacji sanitarnej, wentylacji, kanalizacji. Podobnie na trybunie północnej. Na trybunie południowej widzimy, jak wznoszone są mury i powstaje konstrukcja stalowa. Prace murarskie trwają cały czas na podtrybuniu, gdzie będą sklepy, kasy biletowe. Z dnia na dzień widać postęp - mówi w rozmowie z nami Artur Zieliński, zastępca prezydenta ds. inwestycji i remontów. 

Są jednak drobne przesunięcia w harmonogramie. Codziennie na budowie przy Łukasiewicza 34 pracuje ok. 100 osób, ale mogłoby więcej. Brakuje jednak ludzi do pracy. To nie nowość na rynku pracy, a wojna pogłębiła problem. Ukraińcy często stanowili nawet kilkadziesiąt procent obsady budów. Nagle, niektórzy wręcz z dnia na dzień, wrócili bronić swojej ojczyzny. 

- Nie ma już problemu z brakami materiałowymi, gorzej jest z obsadą ludzką - nie ukrywa Zieliński. - Wykonawca i podwykonawcy starają się uzupełniać niedobory i dobrze to wychodzi. To może nie jest 100 procent uzupełnienia, ale 80 procent. 

Oficjalnie przesunięcia terminu oddania stadionu nie ma i teoretycznie wciąż obowiązuje data 30 listopada 2022 roku. Nieoficjalnie można jednak powiedzieć, że na budowie, na tę chwilę, jest kilka tygodni obsuwy. Jeśli problem z obsadą pracowniczą będzie się pogłębiał termin ukończenia prac może, choć wcale nie musi, wydłużyć się o 4-5 tygodni.

Wciąż jest jednak czas na nadgonienie i na dziś nikt nie jest w stanie na 100 procent przewidzieć, czy uda się dotrzymać listopadowego terminu czy nie. Warto wspomnieć, że budujący stadion w Płocku MIRBUD zdołał oddać stadion Łódzkiego Klubu Sportowego pół roku przed terminem. 

- Budowa w pewnym momencie zwolniła, ale idzie w takim tempie, które pozwala nam określić, że w tym roku zostanie ukończona - mówi Artur Zieliński.

Ewentualne przesunięcie terminu i tak nie będzie miało większego znaczenia dla kibiców. 21 listopada ruszają mistrzostwa świata w Katarze, a finał zaplanowano na 18 grudnia. Ostatnia kolejka PKO Ekstraklasy zostanie rozegrana prawdopodobnie 12-13 listopada, a piłkarze do gry wrócą najpewniej w ostatni weekend stycznia 2023 roku. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama