Budynek dawnej elektrowni znajduje się przy ul. Kolejowej, widać go np. przy zjeździe ze starego mostu na rondo.
Miejski obiekt częściowo został oddany do użytku już w 1928 r. Energia elektryczna dotarła do kilku tysięcy płockich odbiorców. Elektrownia pracowała do roku 1960 r. W 2021 r. trafiła do rejestru zabytków.
Budynek wystawiony jest na sprzedaż. Co tam mogłoby powstać? Nasi Czytelnicy oraz internauci przedstawili wiele ciekawych pomysłów.
- Fajna sprawa, dobrze wykorzystać taką pamiątkę tak, jak w Łodzi Manufaktura czy we Włocławku Wzorcownia - pisze Adam.
Przemek widzi tam "coś ala hala Koszyki w Warszawie".
- Powinni zrobić tam coś na styl elektrrowi w Warszawie - Elektrownia Powiśle - podpowiada inny z internautów.
Z kolei Piotr uważa, że w obecnym otoczeniu elektrowni nie pozostaje nic innego jak urządzić tam muzeum, galerię lub dom kultury.
- Idealne miejsce na klimatyczną galerię handlowo - usługowo - rozrywkową. Obiekt jest pod nadzorem konserwatora zabytków, co mocno ogranicza możliwości adaptacyjne. Myślę, że takie miejsce uatrakcyjniłoby również całą dzielnicę - ocenia Piotr.
Joanna uważa, że dawna elektrownia posiada idealny klimat na pracownie artystyczne, warsztaty, wystawy.
- Warsztaty wyposażone pod wynajem, np. na godziny. Jest coraz więcej rękodzielników, artystów, ludzi którzy coś tworzą. Gdybym miała kasę, już bym to brała - zapewnia.
No cóż, cena wywoławcza z pewnością dla wielu może być zaporowa, bo to prawie 3 mln zł.
Są też zwolennicy powstania przy Kolejowej 8 klubu z muzyką elektroniczną lub klubu nocnego, ale też wielu Czytelników uważa, że takie miejsca nie zarobią na siebie i szybko splajtują.
- A może miejsce na wystawy, spotkania, wykłady, może prawdziwą księgarnię? A także miejsce na kawę, obiad. To mogłaby być taka płocka "Fabryka Norblina" (Warszawa). Budynek jest piękny - przekonuje Emilia.
Inne pomysły to siłownia, apartamenty loft, muzeum techniki regionalnej, a nawet... stylowy dworek, który powinienm zrobić ratusz, by włodarz Płocka mógł godnie przyjmować włodarzy innych miast.
Nie brakuje też głosów pesymizmu, że to miejsce niszczejące, okradzione przez złomiarzy, bez przyszłości.
- Myślę, że ten budynek czeka rozbiórka, jak Beweder przy Kolegialnej. Kolejna będzie kamienica Górnickiego nad Wisłą - obawia się Wojciech.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.