Deweloper: Nie mamy obowiązku zapewnienia miejsc postojowych mieszkańcom już istniejących bloków

O sprawie budowy nieruchomości przy pasażu Roguckiego pisaliśmy pod koniec lipca.

Czytaj więcej: Zamiast parkingu czy terenu zielonego ma powstać nowy blok

Dokładnie chodzi o miejsce między al. Roguckiego, ul. Zgliczyńskiego, przedszkolem nr 16 i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Wcześniej na tej działce była poradnia pedagogiczno-psychologiczna. W grudniu zeszłego roku teren ten kupiła - od Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej - spółka Wix Developer. Od początku było dosyć oczywiste, że deweloperska firma będzie chciała postawić tam budynek mieszkalny. Jak się okazało niedługo później, spółka planuje tam postawić budynek, w którym będzie 150 lokali mieszkalnych i usługowych.

To nie mogło się spodobać mieszkańcom okolicznych bloków oraz Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w zasobach której są sąsiednie nieruchomości. Zarówno mieszkańcy jak i PSM przesłali swoje uwagi do ratusza. Wskazywali przede wszystkim na problem z miejscami postojowymi. Zwracali uwagę, że już teraz nie ma tam gdzie parkować, bo poza mieszkańcami auta zostawiają jeszcze pracownicy oraz klienci MOPS-u czy przychodni, które się tam znajdują. Tłumaczyli też, że droga wewnętrzna już teraz jest wąskim gardłem, a po wybudowaniu 150 lokali, co przyczyni się do zwiększenia liczby samochodów o następne - co najmniej - 150 aut utrudnienia na niej staną się nie do zniesienia.

W związku z tym, że dla danego terenu nie ma uchwalonego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, Wix Developer - zgodnie z prawem - zwrócił się do miasta o wydanie decyzji o warunkach zabudowy.

Deweloper może działkę odsprzedać albo zamienić na inną

Wix Developer odpowiając na uwagi mieszkańców i PSM odrzuca zarzuty dotyczące wpływu swojej planowanej inwestycji na liczbę miejsc postojowych.

- Przedstawiona przez nas koncepcja jest zgodna z uchwałą parkingową uchwaloną przez Urząd Miasta Płocka [zapewne deweloper miał na myśli uchwałę przyjętą przez Radę Miasta, a nie Urząd - red.] dla przedmiotowego terenu. Aktualny problem miejsc postojowych przy budynkach Zgliczyńskiego 4/1 i 6 nie powinien mieć wpływu na wydanie nam warunków zabudowy. Inwestor nie ma obowiązku zapewnienia miejsc postojowych mieszkańcom już istniejących budynków - czytamy w odpowiedzi dewelopera. - Jednocześnie chcemy jeszcze raz poinformować, że planowana inwestycja będzie zapewniać odpowiednią ilość miejsc postojowych dla przyszłych użytkowników lokali mieszkalnych i użytkowych.

Następnie spółka Wix Developer stanowczo odrzuca zarzut o "zawłaszczeniu przestrzeni", wskazując, że firma nabyła nieruchomość w procesie przetargu z zamiarem budowy bloku mieszkalnego z usługami uzupełniającymi. Dodaje przy tym jednak, że jest otwarta na propozycję odkupienia przez Płocką Spółdzielnię Mieszkaniową lub wymianę na inne grunty.

Czytaj więcej: Rekrutacja w płockich szkołach średnich. Gdzie najtrudniej było się dostać?

Firma deweloperska w swojej odpowiedzi odnosi się również do - wskazywanego przez przeciwników jej inwestycji - zagęszczenia ruchu na drodze wewnętrznej. Według dewelopera problem z przejazdem tą drogą wynika z faktu, iż jest ona zawężana przez parkowanie samochodów - niezgodne z przepisami.

Wix Developer przypomina też, że zgodnie ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Płocka teren ten jest przeznaczony na mieszkalnictwo wielorodzinne. Przewiduje także uzupełniające funkcje usługowe.

Postępowanie zawieszone

Co istotne, na ten moment postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o warunkach zabudowy, zostało zawieszone. Prezydent Andrzej Nowakowski poinformował o tym protestujących mieszkańców w odpowiedzi na ich uwagi. Najpierw jednak przypomniał, że działka była przedmiotem sprzedaży w formie aukcji ustnej, do której mógł przystąpić każdy podmiot zainteresowany jej nabyciem.

Następnie prezydent wyjaśnił, że decyzja o warunkach zabudowy jest pierwszą z kilku decyzji wydawanych w procesie inwestycyjnym.

- Potwierdza zgodność zamierzenia inwestycyjnego z przepisami prawa i określa jedynie, czy realizacja inwestycji w konkretnym miejscu jest w ogóle możliwa. Nie ustala żadnych praw do tego terenu i nie upoważnia do rozpoczęcia jakichkolwiek prac budowlanych, lecz stanowi podstawę do ubiegania się o pozwolenie na budowę - czytamy w piśmie. - Kwestie dotyczące wpływu planowanej inwestycji na nieruchomości sąsiednie i jej zgodności z warunkami techniczno-budowlanymi są rozstrzygane w postępowaniu w przedmiocie udzielenia pozwolenia, zatem nie mieszczą się w granicach postępowania dotyczącego ustalenia warunków zabudowy.

Postępowanie na ten moment zostało zawieszone, gdyż - jak czytamy w piśmie: "Organ administracji publicznej obowiązany jest zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania. W związku z powyższym, stojąc na straży praworządności oraz mając na względzie interes społeczny i słuszny interes stron (...) postępowanie administracyjne w przedmiotowej sprawie zostało zawieszone do czasu ustalenia następców prawnych po zmarłych - stron postępowania administracyjnego."