Sprawa Centrum Integracji Cudzoziemców rezonowała przez wiele tygodni. Przypomnijmy, że pilotażowe CIC-e powstały już w 2022 roku w województwach opolskim i wielkopolskim. W 2023 roku PiS stracił władzę, ale projekt Centrów Integracji Cudzoziemców byl kontynuowany. W marcu 2024 roku rząd opublikował wytyczne dotyczące funkcjonowania Centrów, a znalazły się tam m.in. zapisy o nauce języka polskiego, poznawaniu polskiego prawa czy kultury.
Nie obyło się jednak bez kontrowersji.
Jednym z kontrowersyjnych zapisów była kwestia legalizacji pobytu cudzoziemców właśnie w tych centrach. Emocje wzbudzał też zapis o koniecznym doświadczeniu organizacji, które miały brać udział w organizacji CIC.
- Zgodnie z zapisami dotyczącymi naboru partnerów, konieczne jest uwzględnienie wojewody oraz co najmniej jednej organizacji społecznej, posiadającej doświadczenie w pracy z pięcioma różnymi grupami cudzoziemców
- czytamy w wytycznych.
Emocje wzbudzały też rozpatrywane przy współpracy organizacje, m.in. Grupa Granica. Warto przypomnieć, że 6 Centrów Integracji Cudzoziemców w województwie mazowieckim miało kosztować 105 mln złotych do 2029 roku. 90% wykłada Unia Europejska, 10% miał dołożyć Samorząd Województwa Mazowieckiego.
PiS i Konfederacja przekonywały, że Centra Integracji Cudzoziemców to wstęp do napływu imigrantów do Płocka, że to wręcz preludium realizacji Paktu Migracyjnego. Z kolei przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego i Koalicji Obywatelskiej przekonywały, że chodzi tylko o pomoc mieszkającym już w Płocku m.in. Ukraińcom. Nikt jednak nikogo nie przekonał, nie pomogła nawet nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Płocka zwołana w tym temacie.
Gromy spadły na prezydenta Andrzeja Nowakowskiego i rządzącą miastem koalicję, bo miasto wstępnie zgodziło się na wynajem lokalu przy ul. Tumskiej 5, choć za otwarcie Centrów Integracji Cudzoziemców odpowiada Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, czyli jednostka podległa Samorządowi Województwa Mazowieckiego. Mówiąc wprost: Adamowi Struzikowi.
Władysław Kosiniak-Kamysz zarządził odwrót
PSL co prawda bronił Centrów Integracji Cudzoziemców w Płocku. Wziął to na siebie głównie Tomasz Kominek, choć trudno ocenić stopień determinacji. Czy Kominek był gotów "umierać" za Centrum Integracji Cudzoziemców? Być może nigdy się nie dowiemy.
W koalicji rządzącej Płockiem od początku był zgrzyt. Co prawda grupa radnych, na czele z Mariuszem Pogonowskim, ciepło wypowiadała się o kwestiach integracji cudzoziemców i nie demonizowała Centrum Integracji Cudzoziemców, ale niektórzy radni po cichu gryźli się w język, nie sprzeciwiając się otwarcie przyjętemu stanowisku. Dość otwarcie kwestię CIC od początku krytykował Michał Sosnowski.
Po przegranych przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich rozpoczęło się szukanie przyczyn porażki. Szef Ludowców w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 kilka dni temu przyznał, że trzeba się wycofać z projektu CIC - jego zdaniem m.in. przez takie kwestie kandydat Koalicji Obywatelskiej przegrał wybory.
- Zobaczyliśmy w kampanii prezydenckiej lęki obywateli, obawy. Czasami uzasadnione, czasami mocno uzasadnione. Mam na myśli przede wszystki migrantów. Na wschodzie udało nam się odpowiedzieć, ale na zachodzie, pisowskie Centra Integracji z Cudzoziemcami uważam, że powinny być zlikwidowane
Władysław Kosiniak-Kamysz przywoływał sytuację, kiedy na obrady sesji rady miasta byłego miasta wojewódzkiego przychodziły setki osób, protestujących przeciw CIC. Nie wskazał jednoznacznie czy chodzi o Płock - tu taka sytuacja się wydarzyła. Przyznał, że odpowiedź dotycząca misji CIC "nie trafiła".
W Płocku CIC nie powstanie?
Z projektu Centrów Integracji Cudzoziemców wycofało się już kilka miast. W teorii CIC-e miały być otwarte w I kwartale 2025 roku. Termin przesuwano, za 2 tygodnie skończy się II kwartał, a przy Tumskiej 5 nadal niewiele się dzieje. Problemy z organizacją takiego miejsca to zapewne wymówka, bo wiele wskazuje na to, że projekt zostanie uśmiercony politycznie.
Oficjalnego stanowiska ratusza jeszcze w tej sprawie nie ma, ale pismo do marszałka Adama Struzika złożyło dwóch radnych Koalicji Obywatelskiej - Michał Sosnowski i Łukasz Pietrzak. Domagają się wycofania z projektu CIC w Płocku.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie zostanie ogłoszone wycofanie się z projektu Centrów Integracji Cudzoziemców.
Komentarze (0)