Wisła domagała się wyjaśnień od wrocławsko-głogowskiej pary arbitrów tego spotkania. W piśmie, które zatytułowała "przedsądowym wezwaniem" SPR Wisła wyznaczyła arbitrom termin na odniesienie się do dużej, jej zdaniem, dysproporcji błędów.
Odpowiedzi nie było, za to do akcji ruszyli oficjele z Kolegium Sędziów Związku Piłki Ręcznej w Polsce, którzy także otrzymali pismo z Płocka. A że "nieomylne leśne dziadki" ze związku nie tolerują żadnej krytyki, riposta była szybka.
Kolegium Sędziów nazwało praktyki Wisły niedopuszczalnymi. Posypały się kary pieniężne dla Wisły, a orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej Związku Piłki Ręcznej w Polsce z dnia 17 października 2023 r. utrzymywały w mocy wcześniejsze, pierwszo-instancyjne decyzje Komisarza Ligi, w przedmiocie nałożenia kar pieniężnych za zarzucaną publiczną krytykę sędziów.
Ale na tym się nie skończyło. W piątek 5 lipca br. ukazała się informacja w sprawach wygranych wyroków Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim w sprawach dyscyplinarnych dotyczących zarzucanej krytyki sędziów.
- W dniu dzisiejszym Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim, po rozpoznaniu czterech skarg na cztery orzeczenia Komisji wydał w dniu dzisiejszym cztery odrębne wyroki, którymi uchylił wszystkie cztery zaskarżone orzeczenia Komisji i umorzył postępowania dyscyplinarne dotyczące ww. odpowiedzialności za zarzucaną uprzednio publiczną krytykę sędziów sportowych, zasądzając od Związku Piłki Ręcznej w Polsce stosowne koszty - informuje Wisła Płock.
Skąd taki werdykt? Trybunał uznał w całości zasadność zarzutów Wisły co do niezgodności z przepisem art. 54 Konstytucji RP postanowienia §26 Regulaminu Dyscyplinarnego Związku Piłki Ręcznej w Polsce, który stanowił zastosowaną przez Komisarza Ligi oraz Komisję Dyscyplinarną Związku Piłki Ręcznej w Polsce podstawę nałożenia kar przez organy dyscyplinarne ZPRP.
- Trybunał podzielił nasze stanowisko, że regulacja zawarta w Regulaminie Dyscyplinarnym ZPRP przewidując bezwzględny zakaz krytyki sędziów sportowych, nadmiernie ingeruje w chronioną konstytucyjnie i konwencyjnie wolność słowa, w tym wolność wyrażania poglądów i jako taka – jest niezgodna z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem nie może być podstawą nakładania kar, w tym dyscyplinarnych - czytamy w komunikacie Wisły Płock.
Zgodnie z art. 85 zdanie 2 Statutu Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOL: „…W sprawach dyscyplinarnych ogłoszenie wyroku następuje publicznie…”
- Zwyciężyliśmy! - pisze Wisła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.