Jacek Ozdoba w Płocku o polityce migracyjnej Polski. Atakował Marcina Kierwińskiego. - Nie chciał muru ma granicy - Zero, to liczba imigrantów, na którą się zgadzamy - grzmiał w samo południe w Płocku Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski. Przekonywał, że rząd Zjednoczonej Prawicy obroni Polskę przed nielegalną imigracją, a przeciwnicy polityczni wręcz odwrotnie. (...)