reklama
reklama

PiS chciał zakazać "freak fightów" w Płocku. Nie będzie powtórki z Clout MMA?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PiS chciał zakazać "freak fightów" w Płocku. Nie będzie powtórki z Clout MMA? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościFreak fighty, czyli amatorskie walki celebrytów, przez ostatnie lata zyskały ogromną popularność. Jedna z gal, na której bili się znani youtuberzy i influencerzy odbyła się w zeszłym roku w Płocku. Wydarzenie wywołało wówczas sporo kontrowersji, a swój sprzeciw po raz kolejny wyraził także płocki klub PiS.
reklama

W październiku 2023r. w płockiej Orlen Arenie odbyła się gala Clout MMA. Na wydarzeniu pojawiło się wiele rozpoznawalnych w internecie postaci. Najpierw dyskutowali ze sobą na konferencjach, aby finalnie zmierzyć się w oktagonie. 

Imprezy, na których walczą ze sobą tzw. "freacy" biją rekordy oglądalności. Niektóre osoby swoją rozpoznawalność zyskały właśnie dzięki udziałowi w tego rodzaju galach. Zdaniem niektórych, w tym radnych z płockiego klubu PiS, ze sportem ma to jednak niewiele wspólnego.

- To promocja pato-sportu i przemocy, szczególnie wśród młodzieży - skomentowała płocka posłanka Wioletta Kulpa.

Przed sesją rady miasta, która odbyła się 31 października, radni z Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o ograniczenie, bądź nawet zakaz organizacji tego rodzaju imprez w budynkach należących do miasta.

reklama

- Chcemy powiedzieć stop patologii sportowej. Będziemy oczekiwali od władz wypracowania mechanizmów, które nie pozwolą na to, aby była taka sytuacja jak w zeszłym roku, gdy w Orlen Arenie odbywała się gala patologicznego sportu. Powinny zostać wprowadzone takie przepisy, aby takie wydarzenie już nigdy w Płocku nie miało miejsca - tłumaczył na piątkowej konferencji przewodniczący klubu, Szymon Stachowiak.

O wprowadzeniu ograniczeń dotyczących freakfightów dyskutuje się w Polsce od dłuższego czasu. Kilka dni przed złożeniem wniosku przez płockich przedstawicieli PiS-u, o tę samą sprawę zapytano premiera Donalda Tuska.

- To nie jest fajne widowisko, ale o gustach się nie dyskutuje. Oczywiście nie będę żadnym zwolennikiem cenzury. Ludzie oglądają, co chcą. To, co jest patosportem, powinno być jednak ograniczone dla najmłodszych - powiedział Tusk.

reklama

Mimo to ograniczenia w sprawie organizacji tego rodzaju imprez w miejskich budynkach mogą i wprowadzają poszczególne miasta.

Koniec freak-fightów w Płocku?

Wniosek klubu PiS został poddany pod głosowanie w trakcie ostatniej sesji rady miasta. Nie poparł go jednak nikt poza przedstawicielami tego ugrupowania i został odrzucony.

Oznacza to, że organizacja kolejnych gal freakfightowych w miejskich budynkach wciąż będzie, przynajmniej teoretycznie, możliwa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama