reklama
reklama

Piłka ręczna na dnie dna. Czy dyscyplinę dźwigną projekty zaproponowane przez związek i ministerstwo?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Piłka ręczna na dnie dna. Czy dyscyplinę dźwigną projekty zaproponowane przez związek i ministerstwo? - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOrlen Wisła Płock i Industria Kielce radzą sobie w Lidze Mistrzów, ale poza tym dyscyplina jest w Polsce zapaści. Wystarczy wspomnieć, że kilka tygodni przed startem ligi nie było wiadomo ile zespołów w niej zagra. Reprezentacja Polski od lat nie odnosi sukcesów i osuwa się coraz bardziej w europejskiej i światowej hierarchii. Sławomir Szmal, nowy prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce, i minister portu Jakub Rutnicki w Nowej Górze w powiecie płockim ogłosili powstanie Akademii Piłki Ręcznej w Polsce. Związek chce też certyfikować akademie w całej Polsce.
reklama

Czy to jest pomysł na przełamanie kryzysu w szkoleniu młodzieży w piłce ręcznej? Cóż, trzeba przyznać, że dużo gorzej być nie może. Polska od lat nie szkoli na światowym poziomie, wystarczy spojrzeć na zespoły mistrza i wicemistrza Polski. Ani w Płocku, ani w Kielcach, względnie młodzi Polacy nie odgrywają kluczowej roli. W innych czołowych klubach Europy naszych zawodników po prostu nie chcą. Przemysław Krajewski skończył już reprezentacyjną karierę, Michał Daszek ma 33 lata. Arkadiusz Moryto co prawda za chwilę skończy dopiero 28 lat, ale widać już wyrwę pokoleniową. 

Związek i ministerstwo sportu zwierają szyki. Dziś w Nowej Górze, ok. 30 km od Płocka, minister Jakub Rutnicki i prezes Sławomir Szmal ogłosili powstanie Akademii Piłki Ręcznej. Jak przekonuje ZPRP, chodzi o "stworzenia nowoczesnych i profesjonalnych warunków rozwoju dla najmłodszych adeptów szczypiorniaka". Ma powstać sieć akademii, które finansować będzie związek i ministerstwo sportu. Ma powstać cała piramida szkolenia.

reklama

- Dodatkowo udział w ligach młodzieżowych organizowanych przez ZPRP zagwarantuje dzieciom i młodzieży rywalizację na najwyższym poziomie. W perspektywie kilku lat program ma objąć ponad dziewięć tysięcy dziewcząt i chłopców w całej Polsce, stając się zapleczem dla kadr narodowych oraz profesjonalnych rozgrywek ligowych. Program ma też propagować szeroko rozumianą kulturę fizyczną wśród dzieci i młodzieży

- przekonuje związek.

Kluby mają dostać pieniądze na pensje trenerów, zakup sprzętu i organizację szkoleń. 

- Akademie Piłki Ręcznej to przełomowy projekt, który pozwoli nam nie tylko zwiększyć liczbę młodych adeptów piłki ręcznej, ale przede wszystkim zapewnić im najwyższą jakość szkolenia i rywalizacji. To inwestycja w przyszłość polskiego szczypiorniaka

reklama

powiedział Prezes ZPRP Sławomir Szmal.

Związek zakłada, że inwestycja przyniesie wzrost liczby zawodników uprawiających piłkę ręczną już w najbliższych latach. W popularyzacji dyscypliny ZPRP widzi szansę na poprawę sytuacji. Ważnym punktem jest też edukacja trenerów. 

Akademie, w zależności od poziomu mogą dostać: 

  • złoty, z dofinansowaniem w wysokości do 20 tysięcy złotych na drużynę w akademii;
  • srebrny, z dofinansowaniem w wysokości do 14 tysięcy złotych na drużynę w akademii;
  • brązowy, z dofinansowaniem do 7 tysięcy złotych na drużynę w akademii.
Wszystkie informacje o programie certyfikacji akademii związek przedstawił tutaj

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo