Kiedyś: wycinanie drzew, żeby zalać betonem. Dziś: zrywamy płyty, żeby posadzić drzewo Jeszcze kilka lat temu aktywiści protestowali przy wycince drzew pod inwestycje. Przy okazji kolejnych remontów okazywało się, że niektóre drzewa nie wadzą nowo budowanej drodze czy ścieżce rowerowej. Miasto idzie o krok dalej - zrywane są chodniki, żeby tylko posadzić (...)