Niestety, płocki 68-letni masters napotkał na duże problemy.
- Bednarski na kłopoty -zawsze ma środek złoty. Nie tym razem, z kłopotami. Zmagałem się z przeziębieniem, temperaturą w czasie podróży oraz klimatyzacja hotelowa dopełniła reszty - mówi Dariusz Bednarski.
Mimo to płocczanin zdobył w skoku wzwyż w kategorii M-65-69 lat brązowy medal, a rywalizowało aż 17 skoczków.
Tapio Alasalmi z Finlandii pokonał 155 cm w pierwszej próbie o zdobył złoto. Polak Roman Soboń pokonał 155 cm trzeciej próbie i wywalczył drugą lokatę, a osłabiony Bednarski zaliczył 150 cm w pierwszej próbie i zdobył brązowy medal MŚ. To duży sukces, bo płocczanin był najstarszy w stawce, a czwarty w stawce Fin Ari Aartola też zaliczył 150 cm, ale dopiero w trzecim skoku.
Mistrzostwa świata mastersów. Płocczanin z medalem
Był to konkurs pełen niespodzianek. "Odwieczny" rywal ale i przyjaciel Bednarskiego, czyli świetny skoczek Jim Barrineau z USA, faworyt zawodów, rozpoczął zmagania od 150 cm i niestety trzy razy strącił!Tampere znów nie było zbyt przyjazne płocczaninowi. 10 lat temu Bednarski, lekkoatletyczny multimedalista-weteran z Płocka, przed mistrzostwami świata w Finlandii... odmroził nogę. Nie powinien wystartować, ale pojechał bez treningu. I zajął miejsce tuż za podium, czyli czwarte z wynikiem 164 cm.
Pewne jest, że szykuje formę na kolejne mistrzostwa świata - w Toruniu!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.