W ostatnich tygodniach wielokrotnie pisaliśmy o szeregu wykroczeń drogowych, których sprawców udało się zatrzymać płockiej drogówce. Większość przewinień dotyczyło zbyt szybkiej jazdy, a także wsiadania za kółko w stanie nietrzeźwości. Choć o wysokich mandatach w tych przypadkach jest najgłośniej, okazuje się, że sporo zapłacić można również za pozornie błahe wykroczenie.
Kierowcy, którzy parkują w miejscach do tego nieprzystosowanych, np. na całej długości chodnika, pod znakiem zakazu czy zaraz przy skrzyżowaniu, są prawdziwym utrapieniem straży miejskiej.
- W okresie od 1 do 31 lipca 2024 r. do siedziby Straży Miejskiej w Płocku wpłynęło 130 interwencji dot. nieprawidłowego parkowania. Dziennie przypada więc od 1, aż do 9 interwencji w tej sprawie - tłumaczy Sylwia Kaślewicz, kierownik RDiW w płockiej straży miejskiej.
Prawdziwy problem rozpoczyna się w sytuacji, gdy nasz pojazd zostanie odholowany. Za usunięcie taranującego przejazd pojazdu płaci jego właściciel!
- W pierwszym miesiącu wakacji trzykrotnie zaistniała konieczność usunięcia pojazdu z drogi w oparciu o stosowne przepisy prawne - kontynuuje Kaślewicz.
Rada Miasta każdego roku ustala kwotę za transport lawetą oraz zatrzymanie na policyjnym parkingu. Kwoty, które obowiązują w 2024 roku mogą zszokować.
Ile przyjdzie nam zapłacić za holowanie i postój pojazdu na strzeżonym parkingu w Płocku?
- Rower lub motorower - 166 zł
- Motocykl - 324 zł
- Pojazd o całkowitej dopuszczalnej masie 3,5 t - 697 zł
- Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 do 7,5 t - 871 zł
- Pojazd o masie od 7,5 do 16t - 1230 zł
- Pojazd o masie powyżej 16t - 181 3zł
- Pojazd przewożący materiały niebezpieczne - 2205 zł
To jednak nie koniec opłat!. Oprócz kosztów holowania, kierowca zobowiązany jest również do zapłacenia za każdą rozpoczętą dobę przechowywania pojazdu na policyjnym parkingu. Za rower i motorower - 32zł, za motocykl - 43 zł, za samochód osobowy do 3,5 t - 60 zł, za pojazd powyżej 3,5 t do 7,5 t - 79zł, za pojazd o masie od 7,5 do 16 t - 112zł, powyżej 16t - 199zł, a jeśli w aucie znajdują się materiały niebezpieczne - 290 zł.
Kolejnym wydatkiem będzie również mandat nałożony przez straż miejską. Tutaj, w zależności od naszego wykroczenia, będzie on wahał się między 100-300 zł. Jeśli natomiast kierowca zaparkuje na miejscu dla niepełnosprawnych, nie posiadając do tego uprawnień, może sięgnąć 1200 zł.
Wobec tego, jeśli zaparkowaliśmy samochód w miejscu niedozwolonym, a na drugi dzień zauważymy, że go nie ma, możemy zapłacić nawet ponad 900 zł. Będzie to cena porównywalna do kary za przekroczenie prędkości o ok. 40 km/h lub za spowodowania kolizji - wówczas podstawowa wysokość mandatu (bez dodatkowych przewinień) wynosi 1000 zł. Niewiele więcej musielibyśmy również dołożyć, aby kupić kilkunastoletni samochód.
Służby porządkowe niezmiennie apelują o rozwagę nie tylko na drodze, ale również przy parkowaniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.