reklama

W Płocku porwali małpę. Trwają poszukiwania

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: PP

W Płocku porwali małpę. Trwają poszukiwania - Zdjęcie główne

foto PP

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKilka tygodni temu opisywaliśmy przypadek kradzieży dyni, ozdoby jednej z kawiarni przy ulicy Tumskiej. Kradzieży podlegają też inne elementy dekoracji. Jednej z restauracji ukradziono... małpę.
reklama

Od kilku tygodni w Płocku działa restauracja "King Kong". Znakiem rozpoznawczym jest goryl - fikcyjny King Kong był właśnie gorylem ogromnych rozmiarów. Ten znany z nowoczesnych produkcji jest oczywiście wygenerowany komputerowo, ale ten witający gości "King Konga" jest jak najbardziej prawdziwy. Mierzy około 1,5-metra i witał gości restauracji z sympatią, choć miał groźną minę.

Sęk w tym, że stojącą przed restaurcją figurkę goryla ktoś po prostu ukradł. 

- Zaginął nasz goryl (tak, ten, który witał Was przed wejściem). Rozumiemy, że jest uroczy, epicki, niezwykły — sami go kochamy — ale to nieodłączny element naszej restauracji. Goryl poza swoim terenem może się stresować i (umówmy się) robić się trochę agresywny — a tego unikamy i w restauracji, i poza nią

reklama

- przekazała w żartobliwy sposób restauracja. 

Sprawa nie jest jednak do końca zabawna, bo koszt takiej figurki to nawet kilka tysięcy złotych.

Jeśli osoba, która zdecydowała się zaadoptować goryla na kilka dni, odda go, uniknie konsekwencji.

Sprawa została zgłoszona na policję. 

Rozwiń

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo