Po kultowym „Weselu”, obsypanymi nagrodami „Domu złym” i „Róży” Wojtek Smarzowski znów zdecydował się na formułę kryminału i zrealizował fabułę, która po raz pierwszy „wchodzi do miasta”. Powstał obraz prawdziwy, bezkompromisowy i szczery, ale nie pozbawiony charakterystycznego dla Smarzowskiego poczucia humoru.
„Drogówka” dozwolona jest od lat 15. To historia siedmiu policjantów. Ich mały, zamknięty świat z pozoru działa doskonale. Wszystko się zmienia, gdy w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z nich. O morderstwo zostaje oskarżony sierżant Ryszard Król (Bartek Topa). Próbując oczyścić się z zarzutów, odkrywa prawdę o przestępczych powiązaniach na najwyższych szczeblach władzy.
„Drogówka”, trwająca 118 minut, to kolejny film Smarzowskiego zrealizowany według autorskiego scenariusza, ostre i wnikliwe spojrzenie na zamknięty świat policji. Zdjęcia kręcono przed rokiem w Warszawie. Reżyser od lat współpracuje z ulubionymi aktorami: Arkiem Jakubikiem, Marianem Dziędzielem, Erykiem Lubosem, Robertem Wabichem, Marcinem Dorocińskim, Jackiem Braciakiem i Bartkiem Topą. W filmie zobaczymy także Macieja Stuhra, Agatę Kuleszę, Adama Woronowicza, Julię Kijowską i Izabelę Kunę.
fot. www.helios.pl