Tymek Cholewiński nie traci ducha walki. 6-letni chłopiec walczy z nowotworami w Barcelonie, jest pod opieką zespołu w Sant Joan de Deu w stolicy Katalonii. Stan chłopca się pogarsza, lekarze zdiagnozowali kolejne przerzuty nowotworów. Chłopiec i jego rodzice jednak się nie poddają - wciąż trwa walka o zdrowie i życie chłopca, a sam Tymek nie traci pogody ducha.
- Cześć mordeczki. Życzę wam wesołych świąt. Ja jestem w domu. Wszystkiego najlepszego. Za 2 dni wracam do szpitala - powiedział Tymek na krótkim nagraniu. - U mnie wszystko dobrze, nie martwcie się.
Krótkie wideo opublikowała mama chłopca.
Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na opłacenie leczenia chłopcy. Koszty nie są znane, ale na pewno nie będą małe.
Komentarze (0)