Na skrzyżowaniu przy Wyższym Seminarium Duchownym krzyżuje się pięć ulic, jezdnie są dość szerokie, a przejście dla pieszych - jedno z najdłuższych w Płocku. Drogowcy wymalowali tam nowe pasy i ustawili azyl dla pieszych.
Niepozorne skrzyżowanie Okrzei z Nowowiejskiego, Ostatnią, Kwiatka i Sienkiewicza mniej więcej vis a vis seminarium nie należało do najłatwiejszych, zwłaszcza w godzinach szczytu komunikacyjnego, gdy ruch jest największy. - Nie dość, że krzyżuje się tam aż pięć ulic, to jeszcze do tej pory oznakowanie poziome było tak wymalowane, że kierowcy musieli liczyć na intuicję, a nie na znaki, niełatwo było im ustawić się na przykład przy osi jezdni albo do skrętu - mówi Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza. - Teraz uporządkowaliśmy oznakowanie poziome na tym skrzyżowaniu.
Wymalowano nowe pasy, stały się one węższe, dzięki czemu ruch będzie wolniejszy, ale za to - liczą urzędnicy - bardziej płynny.
Zmieniło się również na przejściu dla pieszych. Jak mówi Hubert Woźniak, było to jedno z najdłuższych przejść i piesi musieli przekroczyć za jednym zamachem szerokość około trzech pasów ruchu. Teraz pośrodku przejścia powstał azyl z wysepką. - Podobne zmiany planujemy na innych przejściach dla pieszych - zapowiada Hubert Woźniak.
Fot. Portal Płock