reklama
reklama

Trener piłkarskiej Wisły Płock: "Cały czas było widać, że są głodni"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Miecznik

Trener piłkarskiej Wisły Płock: "Cały czas było widać, że są głodni" - Zdjęcie główne

foto Tomasz Miecznik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW meczu 5. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Płock pokonała u siebie Pogoń Siedlce 1:0 (0:0) i z dorobkiem 13 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
reklama

Co po meczu powiedzieli trenerzy obu zespołów?

Mariusz Misiura (Wisła Płock) rozpoczął o smutnej informacji o śmierci trenera Franciszka Smudy.

- To trener, który obojętnie w jakim mieście, gdzie był przeciwnikiem na boisku, wszyscy go lubiliśmy i darzyliśmy sympatią. Miałem takie przemyślenia, że po co to wszystko robimy? Po co przychodzimy, trenujemy, gramy? Chyba po to, żeby przeżyć jak najlepiej te momenty. Mam mały apel, żeby się cieszyć małymi rzeczami - mówił Misiura.

Apelował, by cieszyć się z tego, co mamy, gdzie jesteśmy, nie wybiegać za daleko w przyszłość, bo życie pokazuje, że niestety w którymś momencie to się kończy.

reklama

- Jeśli chodzi o mecz, duże gratulacje dla drużyny. Cały czas było widać, że są głodni, że chcą wygrywać, strzelić bramkę. To są trudne mecze, żeby grać z teoretycznie słabszym zespołem - podkreślał trener Wisły

Zdawał sobie sprawę, że Pogoń Siedlce nie przyjedzie się położyć, nie odda łatwo punktów.

- Od pierwszego treningu w tym mikrocyklu uczulam, że to będzie bardzo ciężki mecz. Po strzelonej bramce dalej atakowaliśmy. Nie graliśmy na czas, żeby nie było znowu takich insynuacji. Dopiero w doliczonym czasie gry można było gdzieś to podpiąć - dodał trener.

reklama

Dziękował też kibicom.

- Kibice cały czas śpiewali, krzyczeli, napędzali i w jakiś sposób wspólnie tę bramkę strzeliliśmy - podkreślił.

Z kolei trener Marek Brzozowski (Pogoń Siedlce) cieszył się z przyjazdu do Płocka, pierwszy raz był na Orlen Stadionie.

- Natomiast humory nie są najlepsze, bo przegraliśmy mecz. Początek ligi jest dla nas bardzo trudny. Cały czas się uczymy, ale chcielibyśmy w końcu punktować. Wierzymy w swój kierunek, w zespół, budowany na miarę naszych możliwości. Damy radę w tej lidze, bo dobra praca zawsze się obroni - podkreślił.

 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama