reklama
reklama

Tłumy na starówce. Trwa 13. Jarmark Tumski [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Po półtorarocznej przerwie do Płocka wrócił Jarmark Tumski. Tegoroczna edycja, choć nieco skromniejsza niż zazwyczaj, ponownie ożywiła płocką starówkę. Ulica Tumska tętni życiem.
reklama

Wielkie święto handlu znów w Płocku. W piątek, 3 września, wystartowała 13. edycja Jarmarku Tumskiego. Kramy i stragany handlarzy oraz kolekcjonerów ponownie ustawiono na terenie starówki. Do Płocka przyjechało około stu wystawców, a wszystkie stoiska stanęły na ul. Tumskiej.

Choć 13. odsłona jarmarku odbywa się z mniejszym przytupem niż zwykle, to i tak nie brakuje płocczan i turystów, którzy chętnie oglądają oferowane na straganach produkty. Przechadzając się największym płockim deptakiem bez trudu znajdziemy mnóstwo ciekawych przedmiotów - chociażby unikatowe rękodzieła.

- Przyjechałam tu z Bydgoszczy, by pokazać nasze naczynia. To ręcznie przygotowane kamionkowe misy, talerze i inne elementy z ceramiki – powiedziała Karolina Gołębiewska z pracowni ceramicznej Arven. - To tylko część asortymentu, który zyskuje na popularności. Duża część znalazła zainteresowanie w branży kulinarnej. Moje naczynia znaleźć możemy we wszystkich polskich lokalach odznaczonych gwiazdką Michelin – zachwalała.

Jak przekonywała pani Karolina, takie wydarzenia jak Jarmark Tumski są bardzo potrzebne dla każdego rękodzielnika.

- Czas koronawirusa sprawił, że wszyscy potrzebujemy kontaktu: my jako producenci, sprzedawcy – i nasi klienci. Wszyscy trochę się za sobą stęskniliśmy – wyznała w rozmowie z nami. - Po raz pierwszy jestem w Płocku, ale na takich wydarzeniach jak miejskie jarmarki bywam regularnie. W Płocku jest niesamowity klimat. Z całą pewnością tu jeszcze wrócę. Póki co zapraszam do siebie. Będziemy do niedzieli do godziny 16:00! - zachęcała.

Ciekawe perełki czekają także w strefie kolekcjonera. To raj dla wszystkich numizmatyków, fanów militariów czy książek. Coś dla siebie znajdą też melomani.

- Winyle wracają do łask – przekonywał Maciej Gabrelczyk, który przyjechał na jarmark ze swoją kolekcją płyt winylowych. - Słuchanie z nich niesie ze sobą wiele wyjątkowych doznań, z sentymentem na czele. To taki powrót do przeszłości, do tego, jak kiedyś słuchało się płyt. Co ciekawe, w czasie jarmarku widać, że ludzie chcą je kupować – mówił.

Przeglądając część kolekcji pana Macieja odnajdziemy wiele cennych płyt.

- Mam pierwsze wydania The Beatles, czy The Rolling Stones, a także kilka innych, rzadkich i drogich płyt – wymieniał, zapraszając do siebie.

Jarmark Tumski potrwa przez cały weekend. Wystawcy, kolekcjonerzy i handlarze pozostaną na ul. Tumskiej do niedzieli, do ok. godz. 16:00.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama