Sto złotych kary za nieodśnieżony chodnik

Mandat w wysokości 100 zł albo wniosek o ukaranie do sądu - takie kary grożą właścicielom nieruchomości, jeśli nie będą odśnieżać chodników czy dachów. Warto o tym pamiętać, bo meteorolodzy zapowiadają sporo śniegu.

O zimowych obowiązkach przypomina rzeczniczka straży miejskiej, Jolanta Głowacka. Na razie co prawda nikt nie interweniował w sprawie jakiegoś mocno zaśnieżonego chodnika u straży miejskiej, ale nie wiadomo, czy dlatego, że właściciele nieruchomości tak skrupulatnie wywiązują się ze swoich obowiązków, czy też dlatego, że śniegu na razie spadło tyle co kot napłakał.- Właściciele, użytkownicy, osoby posiadające nieruchomość w zarządzie, a także inne podmioty władające nieruchomościami zobowiązani są oczyszczania ze śniegu i lodu oraz usuwania błota i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, a także usuwania z dachów i gzymsów obiektów budowlanych bezpośrednio sąsiadujących z trasami pieszych i drogami, sopli lodowych i śniegu, niezwłocznie po ich powstaniu - wylicza Jolanta Głowacka. - Usunięty śnieg oraz lód mogą być pryzmowane na krawędzi chodnika lub w pasie zieleni przyulicznej, ale tak, by nie utrudniał ruchu pieszym. Podczas usuwania lodu i śniegu należy uważać, by nie doszło do uszkodzenia nawierzchni chodnika.

Na osoby niewywiązujące się z zimowych obowiązków strażnicy miejscy mogą nałożyć mandat karny w wysokości 100 zł lub sporządzić wniosek o ukaranie do sądu. Z kolei ci, którzy poślizgną się na nieodśnieżonym albo nieposypanym piaskiem czy solą chodniku, mogą domagać się odszkodowania z powództwa cywilnego.