Beniaminek z Płocka wcześniej odniósł dwa cenne zwycięstwa na własnym parkiecie ze Stoczniowcem Gdańsk 3:2 i Lotnikiem Łęczyca 3:0.
Płocczanie zajmowali dobre piąte miejsce w stawce 12 ekip, Słupca była siódma. Ale miejsca w tabeli nie grają, liczy się aktualna forma.
Siatkówka. SPS Słupca - KPS Płock
W sobotę w Słupcy zespół z Płocka miewał tylko krótkie przebłyski. Zawodziło przyjęcie, a zagrywka nie odrzuciła rywali od siatki, nie utrudniała szybkiej gry.
W pierwszym secie było po 17, ale po złym odbiorze KPS i ataku w blok SPS wyszedł na prowadzenie 19:17. Nie pomogły czasy, brane przez trenera Grzegorza Szumielewicza, KPS uległ 22:25.
W drugiej partii KPS rozpoczął bardzo dobrze, wygrywał 11:7. Ale znów przyszły błędy w odbiorze i ataku, zrobiło się po 18. W emocjonującej końcówce Daniel Grzymała posłał asa serwisowego i było po 24! Niestety, kolejne dwie akcje należały do gospodarzy, którzy wygrali seta do 24.
W ostatnim secie powietrze jakby zeszło z przyjezdnych, Słupca kontrolował grę, było 9:5, 11:7. Ale KPS ambitnie się poderwał, doprowadził do remisu po 17. Końcówka seta była jednak fatalna i to miejscowi po zwycięstwie 25:19 cieszyli się z trzech punktów w tym meczu.
Druga liga. KPS Płock zagra z liderem
A już w sobotę 30 listopada o godz. 15:00 KPS zagra w Płocku z liderem tabeli Enea Energetykiem Poznań (Energetyk był liderem przed tą kolejką, mecz z Volley Team Żychlin gra w Poznaniu w niedzielę 24 listopada).
Wymagania zapewne będą znacznie wyższe niż w Słupcy, ale liczymy na lepszą postawę KPS. Zapraszamy na trybuny, emocje zagwarantowane, a wstęp wolny!
SPS Cargill Słupca - KPS Płock 3:0 (25:22, 26:24, 25:19)
KPS Płock: Eryk Winkler, Daniel Grzymała, Mateusz Rudnicki, Stanisław Dróżdż, Igor Lewicki, Yaroslav Chausov, Jakub Baranowski, Wojciech Ledzion, Michał Włodarczyk, Grzegorz Szumielewicz, Dawid Bulira (l), Adam Kostrzębski (l)
Komentarze (0)