Zabytkowa kamienica na ul. Sienkiewicza 48 służyła kiedyś jako biurowiec fabryki maszyn rolniczych Izydora Sarny. Po wojnie przekształcono ją w budynek komunalny. Od lat jej stan pozostawiał wiele do życzenia. W związku z tym, miasto zdecydowało się ją odrestaurować.
To właśnie w trakcie prac remontowych natrafiono na wyjątkowy relikt - fotografię kobiety.
- Spod podłogi obok rozebranego pieca wyjęliśmy... wielkie, stare, ale doskonale zachowane zdjęcie kobiety. Jej strój i fryzura mówią, że zdjęcie zostało zrobione wiele lat temu, być może na początku ubiegłego stulecia - opisuje prezydent Andrzej Nowakowski.
Niestety, fotografia nie została podpisana. Zachowała się jednak w na tyle dobrym stanie, że być może ktoś z żyjących krewnych lub bliskich będzie w stanie rozpoznać kto się na niej znajduje.
- Kim była ta kobieta? Komu i dlaczego zależało, by ten portret w taki sposób ukryć, dlaczego był tak ważny? Może ktoś z Państwa coś wie na ten temat? - pyta prezydent.
Na informacje czeka Miejski Konserwator Zabytków, do którego można napisać pod adres mkz@plock.eu.
Komentarze (0)