Zwykle spadające gwiazdy widać na niebie przez większość sierpnia, ale to tej nocy można spodziewać się deszczu meteorów. I to największego od siedmiu lat!
Meteory mają rozświetlić niebo nad Polską w nocy z czwartku na piątek i z piątku na sobotę. To wtedy na niebie możemy się spodziewać deszczu meteorów, czyli okruchów skalnych z kosmosu, które spalają się po wejściu w atmosferę, pokazując się nam na kilka sekund jako błyski przecinające niebo lotem błyskawicy. Obserwowanie ciemnej tafli rozgwieżdżonego nieba w sierpniowe noce i oczekiwanie na spadające gwiazdy, przerywane okrzykami "Tu jest, tu jest!” zwykle może popsuć jedynie pogoda, ale zdaniem synoptyków, na szczęście się na to nie zanosi.
W Płocku do oglądania spadających gwiazd trzeba będzie wprawdzie ubrać się w cieplejszy sweter i raczej nici z wielogodzinnego wylegiwania się na gołej ziemi, ale przynajmniej pięknych widoków nie przesłonią nam chmury. Synoptycy zapowiadają temperaturę ok. 9 st. C i bezchmurne rozgwieżdżone niebo przez całą noc!
Podziwianie można zacząć już o 21.00, gdy zapadnie mrok, ale najwięcej spadających gwiazd - nawet 200 na godzinę, będzie można zobaczyć ok. 2.00 w nocy. Trzeba jednak pamiętać, że światło ulicznych latarni i rozświetlonych okien mogą popsuć widok astronomicznych zjawisk tańczących na niebie, więc ci, którzy mają apetyt na gwiaździsty spektakl, powinni wybrać się za miasto.
Jeśli uda Wam się złapać na zdjęciu spadającą gwiazdę, możecie się pochwalić swoją zdobyczą, wysyłając nam zdjęcie za pomocą Alert24.
[ALERT]1470929027536[/ALERT]
A poniżej zobaczcie zdjęcia z nocy z czwartku na piątek