Pierwszy w tym roku pożar wybuchł 27 lipca, zaledwie kilka dni po reportażu "Interwencji". Do drugiego pożaru doszło 17 września. Prokuratura prowadzi postępowanie, a kilka dni temu marszałek Adam Struzik wydał decyzję o likwidacji składowiska. Nadał jej rygor natychmiastowej wykonalności.
12 października góra śmieci znów płonie.
- O 4:05 wpłynęło zgłoszenie do Centrum Powiadamiana Ratunkowego w Radomiu. Na miejscu zadysponowano siły i środki Państwowej Straży Pożarnej, Ochoticzych Straży Pożarnych oraz Zakładowych Straży Pożarnych. W sumie 26 zastępów, 80 strażaków. Na tę chwilę pożar jest zlokalizowany, ogień się nie rozprzestrzenia - mówi w rozmowie z nami mł. bryg. Edward Mysera, rzecznik komendanta miejskiego PSP.
Nikomu nic się nie stało. Służby monitorują na bieżąco stan powietrza. Jak mówi Mysera, póki co nie stwierdzono zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Przypomnijmy, że pierwsze domy w Nowym Miszewie od góry śmieci dzieli zaledwie kilkadziesiąt metrów.
Przyczyny pożaru ustala policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.