reklama

Rusza Huta Płock. Podpowiadaj i twórz

Opublikowano:
Autor:

Rusza Huta Płock. Podpowiadaj i twórz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMiejsko-Wiejska potańcówka, happeningi, warsztaty radiowe i teatralne… Wszyscy, którzy chcą tworzyć projekt Huta Płock 2012, powinni stawić się jutro na Total Art Schadzce, żeby ustalać, podpowiadać oraz interpelować. Obecność wymagana!

Miejsko-Wiejska potańcówka, happeningi, warsztaty radiowe i teatralne… Wszyscy, którzy chcą tworzyć projekt Huta Płock 2012, powinni stawić się jutro na Total Art Schadzce, żeby ustalać, podpowiadać oraz interpelować. Obecność wymagana!

Jak wyjaśnia Mariusz Pogonowski ze Stowarzyszenia Teatr Per Se, Huta Płock 2012 to już czwarta edycja płockiego projektu edukacyjno-artystycznego. Dofinansowywany z Urzędu Miasta pojekt trwa niecały rok - rusza w marcu, zakończy się w grudniu i adresowany jest do młodzieży i studentów. Ma być odpowiedzią na braki w edukacji teatralnej. - W programach szkół brakuje edukacji teatralnej przy ogromnym zapotrzebowaniu na nią - przekonuje aktor. - Zamierzamy zaprosić znanych twórców teatru, by dać młodzieży możliwość obcowania z wysoką sztuką, która często jest niedostępna. Projekt zakłada stworzenie środowiska kulturalnego i jego integrację, aby oddziaływać na społeczność lokalną.

W ramach Huty zaplanowano na przykład dwa pokazy Miejsko-Wiejskiej Potańcówki, czyli spektaklu taneczno-aktorskiego na podstawie autorskiego scenariusza w formie przyjęcia weselnego z poczęstunkiem, w przestrzeni bez podziału na widownię i aktorów. Teatralne przytupy Stowarzyszenie chce zorganizować razem z zespołem Dzieci Płocka. - Wyobraźmy sobie wiejską chatę z zastawionym stołem - roztacza wizję Mariusz Pogonowski. - Młode dziewczęta tańczą parami, a wioskowi chłopcy patrzą na nie. Czasem któryś złapie za warkocz. Gospodarz domu wznosi toast za państwa młodych, a gospodyni częstuje jadłem. Ktoś się śmieje, ktoś wzywa do broni. I zupełnie nie wiadomo, gdzie kończy się scena, a zaczyna widownia.

Aktor przekonuje, że wizerunek tańca ludowego kreowany przez polskie zespoły tańca ludowego tak naprawdę niewiele ma wspólnego z tańcami, które odbywały się w wiejskich chatach XVIII wieku. - W teraźniejszym obrazie tańca ludowego zatraca się pasja życia i charakter człowieka na korzyść figur baletowych i postawy ciała - uważa szef stowarzyszenia. - Chcemy pokazać, że taniec nie był i nie jest domeną tylko i wyłącznie tancerzy, lecz był, jest i będzie organiczną i nierozłączną częścią kondycji każdego człowieka. Chcemy rozbudzić w płocczanach fascynację tańcem, który od wieków był najlepszym językiem do komunikacji między ludźmi, także… sposobem kojarzenia się w pary.

Huta to też spotkania edukacyjne w formie paneli naukowych ze znanymi socjologami i filozofami z całej Polski, warsztaty radiowe i teatralne zakończone spektaklem współtworzonym przez ich uczestników , spektakle prezentowane na samojezdnej scenie rodem z taboru cygańskiego, odgrywane w trakcie wakacji na płockich blokowiskach (na dobranoc) czy happening o Broniewskim na starówce.

Huta to też spotkania mające zintegrować płockie środowisko artystyczne. Pierwsza Total Art Schadzka, czyli spotkanie wszystkich chętnych do tworzenia Huty, już jutro, w piątek, w siedzibie Stowarzyszenia (Scena Off Off, ul. 3 Maja 18). Start godzina 14.00, obecność wymagana - dodaje Mariusz Pogonowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE