Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali dyspozycje od koordynatora grup operacyjnych jednostek WOPR województwa mazowieckiego, by pomóc ofiarom powodzi. WOPRowcom, którzy byli w drodze do Wrocławia, przydarzyła się niebezpieczna sytuacja. Doszło do rozerwania opony na autostradzie!
- Na autostradzie doszło do rozerwania opony w jeden z przyczep transportujących łódź ratowniczą. Znaleźliśmy się w sytuacji mało komfortowej...
- opisują w WOPR Płock.
Jak się okazało, znaleźli się ludzie, którzy zaoferowali swoją pomoc.
- Koło nas zatrzymał się samochód autopomocy przypadkowo przejeżdżający tą samą autostradą i zapytał czy nie potrzebujemy pomocy. Po krótkich wyjaśnieniach zabrał uszkodzone koło i po ok 30 minutach wrócił z naprawionym, dając nam dodatkowo oponę jako zapas!
- relacjonują ratownicy z Płocka.
Co ciekawe, za swoją pomoc nie chciał żadnych pieniędzy! - Anioły są wśród nas! Szacunek dla tego człowieka to zdecydowanie za mało powiedziane! Ludzie niezwykłego serca się zdarzają i mieliśmy niezwykły zaszczyt spotkać jednego z nich! - piszą ratownicy w mediach społecznościowych.
Ratownicy polecają mobilny warsztat Tomasza Białaszczyka. To on bowiem zaoferował swoją bezinteresowną pomoc.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.