reklama

Przewodniczący Solidarności w Płocku: PiS napluł nam w twarz

Opublikowano:
Autor:

Przewodniczący Solidarności w Płocku: PiS napluł nam w twarz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW tym roku mija 40 lat od utworzenia NSZZ "Solidarność". Z tej okazji do Płocka przyjechał Piotr Duda, przewodniczący związkowców. Podczas wizyty dziękował lokalnym strukturom "Solidarności" za lata walki o prawa pracowników. Odniósł się też do wydarzeń ogólnopolskich, w tym do kwestii rekonstrukcji rządu. - Prawo i Sprawiedliwość napluło nam w twarz - mówił podczas konferencji prasowej.

W tym roku mija 40 lat od utworzenia NSZZ "Solidarność". Z tej okazji do Płocka przyjechał Piotr Duda, przewodniczący związkowców. Podczas wizyty dziękował lokalnym strukturom "Solidarności" za lata walki o prawa pracowników. Odniósł się też do wydarzeń ogólnopolskich, w tym do kwestii rekonstrukcji rządu. - Prawo i Sprawiedliwość napluło nam w twarz - mówił podczas konferencji prasowej.

Uroczystości pierwotnie miały odbyć się w czerwcu. W Płocku planowano posiedzenie komisji krajowej, a same obchody nakreślono jako bardziej doniosłe i huczne. Te plany pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa. 

- W pierwszej wersji te obchody miały być bogatsze, ale musieliśmy zweryfikować plany - zdradził Duda podczas swojej wizyty. - Cieszę się, że tu jesteśmy. Spotykamy się tu z członkami regionu, ale przede wszystkim z ludźmi, którzy w 1980 roku byli na głównej linii frontu walki o wolność. "Solidarność" rodziła się w wielu miejscach, także w Płocku - mówił.

W ramach obchodów złożono kwiaty przy pomniku bł. Ks. Jerzego Popiełuszki, odbyło się także otwarcie wystawy "40 lat NSZZ "Solidarność" Regionu Płockiego" w Muzeum Mazowieckim. - Pokazuje ona historię płockiej "Solidarności" - mówił podczas konferencji Piotr Duda. - Zachęcam wszystkich, by się z nią zapoznali - przekonywał.

Zaplanowano też posiedzenie prezydium komisji krajowej NSZZ "Solidarność". - Będzie to spotkanie robocze, podczas którego omówimy bieżącą sytuację w Polsce - zdradził Duda. - Wiele dzieje się w naszym kraju, wiele za granicą, dlatego będziemy chcieli przedyskutować kilka tematów. Chcemy wyciągnąć wnioski przed posiedzeniem komisji krajowej w październiku - dodał.

Ważną częścią rozmów stanowić będzie kwestia pomocy ludziom na Białorusi. - Dziś naszym obowiązkiem jest odwzajemnić solidarność do obywateli tego kraju - przekonywał Piotr Duda. - Ludzie tam od kilkudziesięciu dni walczą o dialog i wolne, demokratyczne wybory - stwierdził podczas konferencji.

Główna część płockich uroczystości odbędzie się w piątek, 2 października w Teatrze Dramatycznym. To tam zaplanowano spotkanie związkowców. 

- To będzie świetna okazja do rozmów i wspomnień - przekonywał Piotr Duda. - Dla mnie, jako szefa związku, to wielki zaszczyt, że mogę w imieniu całego ugrupowania dziękować za pracę regionu płockiego - mówił przewodniczący NSZZ "Solidarność".

Piątkowe obchody zaplanowano na godzinę 17. Niewykluczone, że wezmą w nich udział parlamentarzyści i najważniejsi przedstawiciele Państwa. 

"Prawo i Sprawiedliwość zrobiło krok do konfliktu z "Solidarnością"

Podczas spotkania z dziennikarzami poruszono także tematy ogólnopolskie - w tym ten dotyczący rekonstrukcji rządu. Piotr Duda skrytykował decyzje personalne dokonane przez Prawo i Sprawiedliwość. Największe wątpliwości w przewodniczącym "Solidarności" wzbudziła osoba Jarosława Gowina, który wraca do rządu. Ma on pokierować Ministerstwem Pracy, Rozwoju i Technologii.

- Oddano pracę skrajnemu liberałowi, Jarosławowi Gowinowi - krytykował Duda. - Człowiekowi, który głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego, który przyczynił się do umów śmieciowych. PiS wygrywając wybory w 2019 roku odniósł sukces wyłącznie dlatego, że szedł w nich z postulatami pracowniczymi. Teraz podjęto decyzję sprzeczną z tymi wartościami - przekonywał szef "Solidarności".

Według przewodniczącego decyzja ta może doprowadzić do rozłamu pomiędzy rządem a związkowcami.

- Powiem po związkowemu: to tak, jakby Prawo i Sprawiedliwość napluło "Solidarności" w twarz - grzmiał szef związkowców. - Jeżeli PiS chce iść w kierunku otwartego konfliktu z nami, to zrobiono ku temu ogromny krok. Będę rozmawiał na ten temat z prezydentem Andrzejem Dudą. Zostaliśmy przez PiS po prostu sprzedani - mówił Duda.

W trakcie wizyty w Płocku zapowiedziano także rozmowy związkowców z premierem Mateuszem Morawieckim. Tematem będzie m.in. kwestia dotycząca polityki energetycznej kraju.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE