Sebastiana wyruszy w najbliższy piątek, 27 października. To wtedy wystartuje na rowerze miejskim spod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W Płocku będzie około godziny 17:00.
- Zapraszam serdecznie wszystkich mieszkańców miasta i okolic do dołączenia do akcji - przekonywał Nowacki. - Spotkajmy się przed Galerią Wisła w Płocku i przejedźmy wspólnie, w geście solidarności z Tymkiem i jego rodziną, ulicami Płocka pod ratusz.
Po spotkaniu w Płocku Sebastian pojedzie dalej. Przemierzy w sumie dystans 500 km, by zwrócić uwagę na Tymka, który zmaga się z ciężką chorobą nowotworową. Skąd ten pomysł?
- Bo nikt tego jeszcze nie zrobił - odpowiada w rozmowie z PortalemPłock. - Rower miejski to maszyna, która stworzona jest do jazdy na mniejszych, miejskich dystansach. Ja chcę pokazać, że wszystko jest możliwe.
Sebastian Nowacki, były policjant z miejskiej komendy, teraz funkcjonariusz komendy wojewódzkiej, ma doświadczenie w pokonywaniu dużych dystansów na jednośladzie. Teraz jednak będzie wyjatkowo trudno.
- Będę mierzył się nie tylko z wytrzymałością organizmu, ale przede wszystkim z niedoskonałością sprzętu - mówił. - Wierzę jednak, że dam radę.
Nowacki przejedzie trasę rowerem miejskim marki Rovee. Będzie jechał non-stop z jedną dłuższą przerwą w Płocku. - Wyciągnijmy swoje rowery z szaf, piwnic i przejedźmy ten płocki dystans razem. To nic nie kosztuje, a pokaże gest solidarności z Tymkiem - apelował Sebastian, zapraszając wszystkich do wspólnego przejazdu z Podolszyc pod ratusz.
Więcej szczegółów o wydarzeniu znajdziemy na profilu facebookowym akcji "Płock na rowery dla Tymka Cholewińskiego".
Przypominamy też, że cały czas trwa zbiórka na leczenia chłopca na portalu siepomaga.pl.
Komentarze (0)