Wieczorem mieszkańcy osiedli położonych bliżej PKN ORLEN zaobserwowali płonące pochodnie, które powodowały też hałas. Trwa zrzut węglowodorów na pochodnie - to standardowa procedura bezpieczeństwa w razie awarii.
- PKN Orlen poinformował Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, że nastąpiła awaria na jednej z instalacji, dlatego do rana ma być zwiększony zrzut węglowodorów na pochodnie. To powoduje efekty świetlne i dźwiękowe. Prezydent Andrzej Nowakowski zapowiedział, że zażąda w tej sprawie wyjaśnień od koncernu i Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Zwróci się też o podjęcie działań kontrolnych do marszałka województwa mazowieckiego - poinformowała w nocy Boczkowska.
Stacje pomiarowa przy ul. Mikołaja Reja odnotowała wzrost stężenia tlenku węgla, ale dla tej substancji określono dopuszczalne stężenie na poziomie 10 000 µg/m3 w ciągu 8 godzin. Poza tym nie odnotowano pików stężenia innych substancji.
Mieszańcy skarżą się jednak na przykry zapach.
Czytaj więcej: Co oznaczają płonące pochodnie nad ORLENEM?
stacja pomiarowa przy ul. Królowej Jadwigi
stacja pomiarowa przy ul. Mikołaja Reja
Komentarze (8)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.
13 dni temu | ocena +2 / -0
Qanon
Codziennie śmierdzi Gdzie ta ekologia puszczają juz syf bez przypalu na miasto ,ludzie chorują coraz bardziej Dookoła Bielska lotnisko ostatnio niebieska chmura przy ziemi Prawda taka że pier.dola że awaria a właśnie wtedy palą co się da bo normy już dawno przekroczone zegary zatrzymują się że.niby koniec spalania ,następnie otwierają bajpass ... Rozwiń
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
13 dni temu | ocena +5 / -2
kumający
kochany redachtorze!!!!!! Pochodnie nie płoną.Na pochodniach zachodzi proces spalania.Gdyby płonęły to by się paliły.One się nie palą tylko na nich odbywa się bezpieczny proces spalania.Gdyby się spaliły to by nie spełniły swojej roli i by nie było bezpiecznego spalania.Niestety niektórzy nie kumają takich słownych i technologicznych subtelności.N... Rozwiń
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
12 dni temu | ocena +0 / -0
agsdfghj
Dokładnie to chciałem napisać. Przyczepiłbym się jeszcze do stwierdzenia "zaczęły płonąć", bo przecież pochodnie cały czas "płoną" tylko niekiedy bardziej.
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
14 dni temu | ocena +10 / -3
Andrzej i co ci powiedzieli?
zajmij się swoimi gów...em?
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
14 dni temu | ocena +4 / -4
dżezo
wielkie aj waj , awaria w zakładzie !? nie posrajcie się ludki w portki a biuro bezpieczeństwa może sprawdzi czemu tyle awarii ostatnio !? Bo ja odnoszę wrażenieże to biuro bierze kasę za pierdzenie w stołek
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
13 dni temu | ocena +6 / -1
#######
biuro bezpieczeństwa to se może co najwyżej sprawdzać swoje awarie.Z tym pier.... w stołek to ciekawa sprawa.Może i racja.
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
14 dni temu | ocena +9 / -12
##################################
był hałas? Też mi nowina.Płock hałasu moc drodzy towarzysze.Tylko,że hałas z Orlenu wam przeszkadza,a inne hałasy są cacy bo to hałasy kulturalne?
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń
14 dni temu | ocena +21 / -4
Taa
Czyli dotąd, praktycznie codziennie waliło zgodnie z procesem technologicznym w miasto.. PS: a co miały stacje monitoringu wykazać, jak w czasie awarii akurat wiało w drugą stronę( od miasta)..
Zgłoś
Odpowiedz
Oceń