reklama

Płock i powiat: spokojnie mimo roztopów

Opublikowano:
Autor:

Płock i powiat: spokojnie mimo roztopów  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMimo odwilży w Płocku i powiecie płockim, a także w całym województwie mazowieckim nie ma zagrożenia powodzią. W powiecie stan wód określany jest jako średni, w mieście - niski.

Mimo odwilży w Płocku i powiecie płockim, a także w całym województwie mazowieckim nie ma zagrożenia powodzią. W powiecie stan wód określany jest jako średni, w mieście - niski.

- W powiecie płockim utrzymuje się stan wód określany jako średni - poinformowała rzecznika starostwa płockiego, Dagmara Kobla-Antczak. - Dziś rano poziom wody w Wiśle w Wyszogrodzie wynosił 406 cm (stan ostrzegawczy wynosi to 500 cm, a alarmowy 550), a w Kępie Polskiej 335 cm, (gdzie stan ostrzegawczy wynosi 420 cm, a alarmowy 450).

Na razie nie potrzebujemy też pomocy sześciu lodołamaczy, które w pełnej gotowości czekają na nasz sygnał we Włocławku. Wisła jest zamarznięta na długości ok. 180 km od Warszawy do Włocławka i na długości ok. 100 km od Annopola do Puław. Pomoc lodołamaczy jest za to niezbędna pod Grudziądzem, gdzie rzeka jest mocno zamarznięta. - Na razie nie ma technicznych możliwości ani potrzeby, by kruszyć lód na Wiśle w powiecie płockim – zapewnia Jan Ryś, Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Płockim. – Wysoka temperatura i opady deszczu sprzyjają rozmarzaniu i być może lód puści nie wyrządzając żadnych szkód.

Bezpiecznie jest na razie również w samym Płocku. Jak zapewnił nas Jan Piątkowski, szef ratuszowego wydziału zarządzania kryzysowego, lód na rzece ma grubość 33-36 cm, a stan wody w Płocku określany jest jako niski. - Sytuacja w mieście jest stabilna, na razie nie ma przesłanek, by mówić o zagrożeniu powodziowym - mówi Jan Piatkowski.

Nad ewentualnymi zagrożeniami w związku z prognozowanym ociepleniem (od min. - 4○ C w nocy do maks. 8○ C w dzień) i roztopami debatowano również w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego. analiza prognozy pogody na najbliższy tydzień, poziomu wód w rzekach, stanu pokrywy lodowej, a także wałów przeciwpowodziowych wykazała, że w Mazowieckiem nie spodziewamy się w najbliższych dniach zagrożenia powodziowego - zapewnił wojewoda Jacek Kozłowski.

Jak podała Ivetta Biały, rzeczniczka wojewody, na Mazowszu poziom wód może podnieść się do stanów wysokich pod koniec lutego, niemniej nie powinien przekroczyć stanów ostrzegawczych.

Czytaj też:

Nasi posłowie przeciw kasie na Wisłę

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE