Mieszkańcy ul. Otolińskiej skarżyli się w ostatnim czasie na nieprzyjemny zapach. Okazuje się, że takie "przyjemności" zafundował im sąsiad. Jak poinformowała st. inspektor Jolanta Głowacka, rzeczniczka płockiej straży miejskiej, mężczyzna wylewał zawartość szamba na działkę sąsiada. Strażnicy miejscy złapali mężczyznę na gorącym uczynku w czwartek ok. godz. 12:50 - za pomocą gumowego węża szambo lało się na działkę obok.
- Proceder trwał i dopiero po wejściu strażników na posesję osoba odpowiedzialna za jego wykonywanie zaprzestała opróżniania szamba. Właściciel został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Mężczyznę ukarano również za brak podpisanej umowy na wywóz nieczystości ciekłych i braku rachunków za ich wywóz – mandatem karnym w wysokości 200 zł. Z naszych obserwacji wynika, że w ramach oszczędności niektórzy właściciele domów wylewają szambo do rowu melioracyjnego albo na działkę. Wylewanie szamba jest niedozwolone i nie ma znaczenia, czy wylewa się je na własne podwórko czy poza jego obszar. Na właścicielach posesji spoczywa obowiązek podpisania umowyna wywóz nieczystości stałych i ciekłych. Wylewanie szamba jest karalne, nie zależnie od tego, gdzie je wylewasz - mówi st. insp. Głowacka.
500 złotych to maksymalna kara, jaką Prawo wodne przewiduje za nielegalne pozbywanie się nieczystości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.