- Nie dajcie wmówić Polakom, że są ksenofobami, antysemitami czy potworami w rodzinach, ale też wytrwale uczcie pomnażania dobra i nazywania zła złem - apelował do nowo wyświęconych księży biskup płocki. Neoprezbiterzy odprawili 11 mszy prymicyjnych, w tym jedną trydencką.
Diecezja płocka ma nowych kapłanów - sobotę 9 czerwca święcenia kapłańskie z rąk ordynariusza płockiego Piotra Libery otrzymało dziesięciu diakonów. Jak informuje rzeczniczka płockiej kurii Elżbieta Grzybowska, podczas mszy w katedrze ksiądz biskup apelował, by młodzi kapłani jak najczęściej nosili sutannę i koloratkę, byli „prawdziwymi sługami Ewangelii”, nawet jeśli niekiedy posługa będzie dźwiganiem Krzyża, by w ich słowniku nie istniały takie słowa jak "sukces" czy "kariera", by byli "jednoznaczni, czyści i otwarci na Boże miłosierdzie”. Prosił, by księża troszczyli się o ducha i sumienie Polaków, by starali się dotrzeć do młodych i uczyli ich budowania zdrowych relacji. - Kształtujcie czułą tkankę sumień, nie dajcie wmówić Polakom, że są szczególnymi ksenofobami, antysemitami czy potworami w rodzinach, ale też wytrwale uczcie pomnażania dobra i nazywania zła złem - relacjonuje wezwanie ks. biskupa rzeczniczka Kurii. Następnego dnia nowo wyświęceni księża celebrowali swoje pierwsze msze w rodzinnych parafiach.
Jeden z neoprezbiterów, ks. Kamil Krakowski, odprawił dwie msze prymicyjne - pierwszą, tak jak pozostali księża w swojej parafii, a wczoraj w dolnym kościele na Stanisławówce drugą - w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, czyli popularnie zwaną mszę trydencką albo starą mszę (reforma wielowiekowej liturgii nastąpiła pod koniec lat 60. ub. wieku, na fali zmian w Kościele po Soborze Watykańskim II). Najbardziej rzucające się w oczy różnice między znaną nam mszą a trydencką to odmienny przebieg, łacina jako język liturgii, a także ksiądz ustawiony przodem do ołtarza, a tyłem do wiernych. W tym obrządku nie ma też miejsca na takie instrumenty jak gitara, perkusja czy keyboard, za to często słychać chorał gregoriański i tradycyjne polskie pieśni. Mszę tradycyjną cechuje też większe dostojeństwo, dbałość o porządek w liturgii i skrupulatne przestrzeganie reguł zawartych w mszale.
Przy odprawianiu mszy trydenckiej młodego księdza wspierał wykładowca płockiego seminarium, sekretarz biskupi ks. Piotr Grzywaczewski. Świeżo upieczonemu kapłanowi towarzyszyli parafianie, a także znajomi z seminarium oraz chór pod przewodnictwem kantorów Michała Pankowskiego i Adama Matyszewskiego.
Dziesięciu neoprezbiterów: ks. Wojciech Czajkowski, ks. Marcin Durzyński, ks. Karol Kozerski, ks. Kamil Krakowski, ks. Wojciech Piórkowski, ks. Piotr Smoliński, ks. Adam Warda, Ks. Piotr Wilkowski, ks. Marek Tomasz Wiśniewski i Ks. Dariusz Witkowski rozpocznie posługę duszpasterską od 1 lipca.
Warto też dodać, że wśród sąsiadujących z naszą diecezji najwięcej nowych księży wyświęcono w archidiecezji warszawskiej - 23 neoprezbiterów, w diecezji łomżyńskiej - 16, włocławskiej - 14 i toruńskiej - 12. W archidiecezji warmińskiej przybyło 10 kapłanów, w diecezji warszawsko-praskiej - dziewięciu, a w łowickiej - trzech.
