reklama

Na sesji o CPK. Kiedy realizacja? Na razie trwają konsultacje społeczne

Opublikowano:
Autor:

Na sesji o CPK. Kiedy realizacja? Na razie trwają konsultacje społeczne  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWraz z Centralnym Portem Komunikacyjnym ma powstać prawie 1800 kilometrów tras kolejowych. Na sesji rady miasta gościli przedstawicieli spółki CPK, a radni chcieli dowiedzieć jaki jest harmonogram budowy "płockiej szprychy". Harmonogram jest dość mglisty.

Wraz z Centralnym Portem Komunikacyjnym ma powstać prawie 1800 kilometrów tras kolejowych. Na sesji rady miasta gościli przedstawicieli spółki CPK, a radni chcieli dowiedzieć jaki jest harmonogram budowy "płockiej szprychy". Harmonogram jest dość mglisty. 

O budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego mówi się od 2017 roku. Wtedy padły pierwsze deklaracje i obietnice, a we wrześniu 2018 roku powołano spółkę celową. Wszyscy w Płocku są żywo zainteresowani inwestycją, bo CPK to w założeniu nie tylko mega lotnisko, ale także prawie 1800 kilometrów nowych dróg kolejowych, w tym Płock-Włocławek, Płock-Warszawa i Płock-CPK. Jeśli inwestycja zostanie zrealizowana, płocczanie dojadą do Torunia i Warszawy w 45 minut, do CPK w 25 minut, a do Gdańska w 1h 20 minut. To byłby gigantyczny skok komunikacyjny dla miasta, które, jak powtarzają radni wszystkich opcji, jest po prostu dziurą komunikacyjną. 

[ZT]22304[/ZT]

Na czwartkowej sesji rady miasta omawiany był komponent kolejowy. Radni chcieli dowiedzieć się, kiedy ruszy budowa trasy kolejowej do Warszawy. 

- Infrastruktury kolejowej w Polsce nie budują miasta czy powiaty, to domena państwa. Zaniedbania okolic Płocka dotyczą kilkudziesięciu lat. Jest to dla nas niewytłumaczalne, bo w Płocku znajduje się największy zakład przemysłowy w Polsce. W ocenie poprawie dostępności kolejowej Płocka jesteśmy jako radni zgodni, bez względu na różnice, które między nami występują – zaczął Artur Jaroszewski, przewodniczący rady. – Dziękuję przedstawicielom CPK za cykliczne wizyty w płockim ratuszu.

Większość pytań, jakie padły w kierunku przedstawicieli spółki CPK można skrócić do trzech: "kiedy?", "ile to będzie kosztować?" i "skąd weźmiemy na to pieniądze?"

Kiedy? 

Jak mówili przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego, komponent kolejowy to 30 osobnych zadań inwestycyjnych, podzielonych na etapy. Na razie przeprowadzono strategiczne studium lokalizacyjne. 

- To opracowanie stanowi efekt I etapu prac planistycznych. Miał określić ramy realizacji przedsięwzięć rozbudowy i przebudowy układu komunikacyjnego naszego kraju, a przede wszystkim wyznaczenie korytarzy, w których będą usytuowane nowe inwestycje kolejowe i drogowe związane z projektem CPK. Konkretny przebieg będzie ustalany na etapie dalszych prac.

Jak mówiła Wawrzyniak, na każdym etapie prac prowadzone są konsultacje społeczne. 

- Od 2021 roku do 2025 roku będą realizowane przygotowawcze prace budowlane, tak, aby zakończyć etap prac w 2030 r. - poinformowała. 

Jak dodał Kazimierz Peryt ze spółki CPK, harmonogram ma zostać przyjęty w III-IV kwartale 2020 roku. 

- Na odcinku między Warszawą a CPK i dalej do Płocka etap prac przygotowawczych rozpocznie się w 2021 roku i potrwa do 2025 roku. Zakładamy, że w tym okresie uzyskamy decyzję środowiskową - szacował Peryt. 

Pandemia pomoże? 

Marszałek Adam Struzik nazwał inwestycję "bardzo interesującą", ale podkreślił, że przy jej realizacji ważna jest komunikacja. Tak, żeby zsynchronizować plany województwa i rozstrzygnąć kwestię chociażby połączenia z lotniskiem Warszawa-Modlin. Marszałek przypomniał, że Unia Europejska przygotowuje także Plan Odbudowy Europy w ramach walki z pandemią COVID-19, a jego budżet ma sięgnąć 750 mld euro. Zarząd województwa mazowieckiego złożył 5 projektów „odbudowy województwa”( termin mijał 20 sierpnia). Jednym z nich jest „rozwój i integracja zrównoważonego publicznego transportu zbiorowego na terenie województwa mazowieckiego”.

Zakłada on m.in. zakup taboru kolejowego dla Kolei Mazowieckich (za ponad 2 mld złotych), taboru autobusowego z napędem wodorowym lub elektrycznym, budowę tras rowerowych do przystanków i stacji kolejowych oraz budowę dróg wojewódzkich.

W założeniu samorządu województwa do Płocka popłynęłoby 300 mln złotych na rozbudowę odcinka od drogi krajowej nr 60 do al. Armii Krajowej (100 mln zł) i od drogi krajowej nr 60 do drogi krajowej nr 62 (200 mln zł).

- Problem wykluczenia komunikacyjnego jest jednym z największych wyzwań na Mazowszu – mówił Struzik. – To bardzo ambitny projekt, ale takich oczekuje Komisja Europejska. Liczę, że wypracujemy model, w którym połączymy nasze pieniądze i województwo mazowieckie będzie bardzo dobrze zorganizowanym transportowo obszarem. Widzimy jednak, że harmonogramy CPK cały czas się przesuwają. Gwarantuję, że będziemy w permanentnym dialogu.

Niewykluczone też, że będzie można pozyskać środki z UE na budowę tras kolejowych w ramach CPK.

- Przygotowując się do sesji odkryłem, że pojawiają się głosy, że inwestycje szynowe w ramach CPK zostaną zrealizowane w ramach funduszu odbudowy w ramach walki z pandemią COVID-19.  Prawdopodobnie będzie można pozyskać środki z tego źródła, ale urodziło mi się pytanie: czy pozyskiwanie środków dla takiego przedsięwzięcia odbywa się w sposób doraźny? Czy gdyby nie ustanowiono funduszu odbudowy, szukalibyśmy innych źródeł finansowania? -pytał Tomasz Kominek, przewodniczący klubu radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego. 

Prezydent Andrzej Nowakowski zapewnił, że ratusz odpowiada na wszystkie pisma jakie dostaje tej sprawie. Wskazał jednak, że cały czas brakuje źródeł finansowania inwestycji. 

- Będziemy to robić wierząc, że jeśli będzie finansowanie, ta inwestycja będzie realizowana. Dobrze, żeby uwzględniła uwagi z samorządu województwa  i każdego powiatowego, gminnego czy tak jak w naszym przypadku Miasta Płocka– mówił prezydent Andrzej Nowakowski. - Będziemy kibicować, wierząc, że ta inwestycja wyjdzie kiedyś poza sferę filmów reklamowych i koncepcji.

Nowakowski przypomniał, że mijają dwa lata od podpisania porozumienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a mimo to druga nitka Wyszogrodzkiej nadal nie powstała.

- Proponowałabym tak bardzo się nie martwić.Wydaje mi się, że były sytuacje w historii, nawet niedalekiej, kiedy dzięki działaniom rządu Zjednoczonej Prawicy udało się zrealizowano tak potrzebną i oczekiwaną inwestycję jak przyłącze gazowe dla lewobrzeżnej części Płocka - skontrowała Wioletta Kulpa, przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. 

Liderka PiS również nazwała Płock „dziurą komunikacyjną”. Wskazywała, że przedsiębiorcy rozważający inwestycję, patrzą na ten właśnie aspekt, a poza tym Płock się wyludnia.

- Młody człowiek wyjeżdża, bo tam jest praca, studia, ale w konsekwencji chcemy, żeby wrócił. Musi mieć jednak połączenie ze światem – diagnozowała. – Uważam, że to co państwo przedstawili, oczywiście w dość ogólnych zarysach, ale za chwilę się zmaterializuje. Widzę, że strona rządowa bardzo poważnie traktuje tę inwestycję.

- Liczba mieszkańców prawie wszystkich miast w Polsce maleje – wskazał Jaroszewski.

Co robiło CPK przez 2 lata?

Ze słów pytających, w tym także posła Arkadiusza Iwaniaka, dało się wyczuć, że są nieco zawiedzeni brakiem konkretów ze strony przedstawicieli CPK. 

- Szkoda, że kierownictwo CPK nie przyjechało, bo odpowiedzi byłyby bardziej konkretne - mówił poseł Lewicy. - Będzie lotnisko czy nie będzie lotniska? Jak będzie wyglądała współpraca z Modlinem? Deklaruję pomoc parlamentarną, ale potrzebujemy więcej odpowiedzi. Z tego co usłyszeliśmy, perspektywa jest dość mglista. 

Kazimierz Peryt przypomniał, że spółka powstała w 2018 roku, a w pierwszych miesiącach skupiono się na pozyskiwaniu pracowników. Wskazywał też, że prawo na każdym etapie inwestycji wymaga konsultacji społecznych. 

[ZT]25027[/ZT]

- Zidentyfikowaliśmy wstępne możliwe warianty przebiegu linii kolejowych, chcąc jak najwcześniej pozyskać informacje zwrotne o ocenie przez mieszkańców i jednostki samorządu terytorialnego, które warianty są optymalne, a które krytyczne. Pozwoli nam to skrócić etap przygotowania raportu środowiskowego, a w nim 3-4 wariantów, z którego zostanie wybrany 1 wariant inwestycyjny. Dla I grupy inwestycji ma się zakończyć do 2023 roku, a dla Płocka te zadanie mamy zakończyć do końca 2025 roku.

Odniósł się także do kwestii finansowania. 

- Dopiero studium wykonalności i szereg analiz wielokryterialnych pozwoli dokładnie założyć koszty i harmonogram realizacji dalszych etapów: projektowania i realizacji. Ten etap przed nami.

Przyznał, że komponent kolejowy ma być sfinansowany przez Unię Europejską i budżet państwa. 

- Rozumiemy gigantyczną skalę inwestycji, rozumiemy problemy. Nie zmienia to naszej przychylności, ale nie ukrywamy, że wzrasta ilość niepokojących odczuć - zakończył dyskusję Jaroszewski. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE