Do I tury wyborów prezydenckich zostały już niespełna 2 miesiące. Szymon Hołownia zdecydował się wziąć urlop - łączenie funkcji Marszałka Sejmu z prowadzeniem kampanii wyborczej jest po prostu niemożliwe. Jego obowiązki przejął Piotr Zgorzelski, doświadczony parlamentarzysta i wicemarszałek.
Będą przetasowania polityczne?
Sondaże nie są łaskawe dla Szymona Hołowni, który raczej musi skupiać się na obronie czwartego miejsca, a nie atakowaniu trzeciego. Na podium też toczy się zacięta walka - w sondażach liderem nadal jest Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, ale topnieje różnica pomiędzy Karolem Nawrockim (PiS) i Sławomirem Mentzenem (Konfederacja). Piotr Zgorzelski w Radiu ZET przyznał, że przewiduje "mijankę" kandydatów PiS i Konfederacji już za kilkanaście dni- to by oznaczało, że w II turze po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat zabraknie kandydata PiS.
- Jeśli prezydentem zostanie nie kandydat z PiS czy z PO, to według wszelkich politologicznych prawideł może nastąpić dekompozycja nie tylko władzy, ale i obozu opozycyjnego - powiedział Piotr Zgorzelski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. - Jarosław Kaczyński może mieć duże problemy z utrzymaniem przywództwa w Prawie i Sprawiedliwości. Mam wrażenie, że już musi bardzo uważać.
Wicemarszałek przyznał, że wybory prezydenckie nie mają wpływu na podział sił w parlamencie, ale rządowi trudniej będzie współpracować ze Sławomirem Mentzenem, niż z Rafałem Trzaskowskim.
Od kilku miesięcy wiadomo, że w rządzie dochodzi do tarć. Nie jest tajemnicą, że PSL i Lewica nie mogą dogadać się m.in. w kwestii aborcji czy związków partnerskich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.