reklama
reklama

Kompletnie pijany wjechał na tory. Pomimo opuszczanego szlabanu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Kompletnie pijany wjechał na tory. Pomimo opuszczanego szlabanu - Zdjęcie główne

foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Było o krok od tragedii. Pijany 27-latek wjechał na zamykający się przejazd kolejowy przy ul. Wyszogrodzkiej w Płocku. Cudem uniknął śmierci.
reklama

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 21 czerwca, o poranku. To wtedy kierujący osobowym audi wjechał na zamykający się przejazd kolejowy.

- Zrobił to pomimo tego, że wyświetlany był czerwony sygnał i opuszczane były zapory – relacjonuje Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Kierowca po chwili spanikował i zaczął gwałtownie cofać uderzając w zamkniętą rogatkę – dodaje.

Na szczęście mężczyzna zdążył zjechać z torowiska zanim nadjechał pociąg.

O zdarzeniu poinformowano policje, która szybko zjawiła się na miejscu. Jak się okazało, 27-letni płocczanin miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 

- Funkcjonariusze zatrzymali kierującemu prawo jazdy a o jego dalszym losie zdecyduje już sąd – zdradziła Lewandowska. 

Policjanci apelują o rozsądek. Lekceważenie znaku STOP oraz próby przejechania przez tory w ostatniej chwili to główne przyczyny wypadków na przejazdach. Te zazwyczaj kończą się tragicznie.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama