Czasami na tych spotkaniach nawiązują do Płocka. Tak było również w sobotę w Tarnowie, gdzie zjawił się Szymon Hołownia, kandydat Polska 2050. Marszałek Sejmu wcześniej znany był głównie z mediów i działalności społecznej.
Hołownia podczas spotkania w wypełnionej sali zadeklarował, że rozpocznie rozmowy na temat reformy systemu administracji, bo w dużej części kraju panuje niezadowolenie z obecnego systemu 16 województw. Byłe miasta wojewódzkie, w tym Płock, po reformie administracji straciły na znaczeniu i stopniowo się wyludniają.
- Podział terytorialny, struktura samorządu to nie jest Pismo Święte, to można zmieniać – mówił Hołownia. - Jest wiele byłych miast wojewódzkich, gdzie - jak pojedziesz - to mówią: coście nam zrobili?
Hołownia jest zdania, że nie można inwestować tylko w największe miasta.
- Jeżeli oprzemy Polskę tylko o 7 metropolii, to ona się rozjedzie. Bo przypływ nie podnosi wszystkich łódek! Polska musi zainwestować w samą siebie, w Tarnów, Kalisz, Płock, Ciechanów, a nie tylko w największe miasta - podkreślił marszałek Sejmu.
Zaznaczył, że administracyjne odtworzenie dawnego województwa nie rozwiąże wszystkich problemów, ale trzeba zmienić sposób podziału pieniędzy, inwestować w lokalne programy mieszkaniowe, w szybką kolej dla średnich miast, a nie tylko aglomeracji.
- Jak się dosypuje Warszawie, to jakoś nie zwiększa się bogactwo w Płocku. Nie musimy zabierać wielkim metropoliom, tylko tak dzielić pieniądze, żeby wystarczało dla wszystkich - mówił Szymon Hołownia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.