reklama
reklama

Jedni piszą co kilka dni, inni wcale. Jak pracowici są płoccy radni?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Jedni piszą co kilka dni, inni wcale. Jak pracowici są płoccy radni? - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościInterpelacja jest jedną z form kontroli, podsunięcia pomysłu czy po prostu zapytania o pewne zagadnienie. Są radni, którzy piszą interpelacje po kilka razy w miesiącu, są tacy, którzy z tej formy korzystają oszczędnie, a są tacy, który w tej kadencji jeszcze nie złożyli ani jednej interpelacji. Sprawdziliśmy, jak wygląda to po 9 miesiącach kadencji samorządu.
reklama

Interpelacja to oczywiście tylko jeden i wcale nie decydujący wskaźnik pracowitości radnego. Niesposób obiektywnie ocenić zaaganżowanie w pracach komisji merytorycznych, dyskusji na sesjach rady miasta czy kuluarowych rozmów. Interpelacja to jendak jawne narzędzie, z którego niektórzy radni skrzętnie korzystają. Można w ten sposób podsunąć urzędnikom rozwiązanie, na które ci z perspektywy ratusza po prostu by nie wpadli, tak jak np. zmiana organizacji ruchu na niewielkim osiedlu, utworzenie niewielkiego skweru na uboczu czy zapytać o dodatkowe kursy poszczególnych linii Komunikacji Miejskiej albo o pomysł na przeciwdziałanie paleniu papierosów wśród młodzieży. Można poruszyć też poważne problem, np. awarie na Orlenie. To tylko ogólne przykłady interpelacji radnych z różnych opcji z ostatnich tygodni. 

reklama

W styczniu minęło 9 miesięcy kadencji samorządu. Sprawdziliśmy ile interpelacji wystosowali poszczególni radni. Gdyby zsumować kadencję 2018-2023 podium wyglądałoby tak:

  • Anna Derlukiewicz (PSL) - 491
  • Tomasz Kominek (PSL) - 280
  • Wioletta Kulpa (PiS) - 228

A jak wygląda to po 9 miesiącach kadencji 2024-2029? 

reklama

  • Anna Derlukiewicz (PSL) - 32
  • Małgorzata Ogrodnik i Michał Sosnowski (objął mandat we wrześniu, oboje KO) - 28
  • Artur Jaroszewski (KO) - 23

Sporo interpelacji składają też Emil Brzeszcz (18), Daria Domosławska (20) czy Łukasz Pietrzak (21) - wszyscy z Koalicji Obywatelskiej. Średnio płocki radny przez pierwsze 9 miesięcy złożył 10,64 interpelacji. Blisko średniej jest Krzysztof Gorzkowski (PiS), który mandat objął we wrześniu - zdążył złożyć 10 interpelacji. 

Poniżej tego progu są Andrzej Aleksandrowicz (4), Teresa Kijek (7), Tomasz Korga (8), Szymon Stachowiak (3) z PiS, Marta Krasuska (2), Tomasz Maliszewski (7), Mariusz Pogonowski (3) z KO oraz Małgorzata Struzik (3) z PSL. 

reklama

Na szarym końcu są radni, którzy przez 9 miesięcy nie wystosowali ani jednej interpelacji. To:

  • Jacek Jasion (KO),
  • Paweł Jasion (PSL),
  • Roman Siemiątkowski (KO),
  • Mirosław Milewski (PiS).

Edward Bogdan z PiS wystosował 1 interpelację. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo